Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

Cuda w powiecie. Szlachetna Paczka pomogła 76 rodzinom, a siła dobra rośnie z roku na rok


Trzy dni cudów za nami. Szlachetna Paczka w powiecie szczycieńskim to moc dobra, która z roku na rok przybiera coraz większe rozmiary. Wszystko dzięki ludziom, którzy chcą dzielić się z innymi sobą. W tym roku pomoc trafiła do 76 rodzin. Aż 63 szlachetne paczki stworzyli ludzie od nas.



Dla wielu z nas nowe buty, jedzenie czy ciepła kołdra to rzeczy, nad których posiadaniem się nie zastanawiamy, a są wśród nas osoby, dla których te rzeczy są spełnieniem marzeń. Wręcz nieosiągalnym.

 

Nie mówiąc już o zabawce dla dziecka czy słodkościach pod choinką. I tu pojawiają się ONI. Wolontariusze Szlachetnej Paczki. Przez blisko pół roku pracują, by przed świętami zabłysły nie tylko światełka na choinkach, a również iskra nadziei i radości u wszystkich, do których dotrą z pomocą.

 

- Każdy kolejny rok jest dla nas pozytywnym zaskoczeniem – mówi Malwina Prusińska, liderka szczycieńskiego oddziału. - Przybywa wolontariuszy i darczyńców. Niestety, przybywa również rodzin, które żyją na skraju ubóstwa.

 

To właśnie z myślą o nich od kilku lat, również w powiecie szczycieńskim działa Szlachetna Paczka. Wolontariusze wyszukują rodziny, którym potrzebna jest pomoc.


Reklama

 

Są wśród nich również osoby starsze, samotne i niepełnosprawne. Takie, dla których mierzenie się z codziennością bywa niezwykle trudne.

 

- W tym roku odwiedziliśmy blisko 130 rodzin, z którymi przeprowadziliśmy wywiady i zbadaliśmy ich potrzeby – opowiada liderka. - Spośród nich zakwalifikowaliśmy 76 do przyznania pomocy.

 

Dokładny wywiad środowiskowy, wpisanie do bazy rodzin, a następnie oczekiwanie na i poszukiwanie darczyńców.

 

- Ludzie chcą dzielić się z innymi. To pokazuje nasza akcja. Od wielu lat są z nami ci sami darczyńcy, kolejni dołączają – mówi. - Paczki przygotowują instytucje, firmy, organizacje, grupy przyjaciół i szkoły. To jest piękne.

 

Siłę Szlachetnej Paczki w szczycieńskim rejonie pokazuje liczba wolontariuszy i lokalnych darczyńców. O przebieg akcji i rodziny dbało w tym roku 41 wolontariuszy. Z kolei dla 63 rodzin z grona 76 wytypowanych, to właśnie ludzie z naszego powiatu przygotowali paczki. Pozostałe 14 zdecydowali się zrobić mieszkańcy innych miast, również tych odległych, jak np. Warszawa.

Reklama

 

- Potrzeby, które sygnalizują rodziny są bardzo proste. Ich historie poruszają – dodaje liderka. - Bardzo chronimy prywatność rodzin. Bo bieda jest czymś wstydliwym, czego wolimy nie widzieć. Nie chcemy, by ktoś został napiętnowany jej znakiem.

 

Szlachetna Paczka bywa też nieprzewidywalna. W tym roku darczyńca dla ostatniej z rodzin znalazł się dosłownie godzinę przez zakończeniem ich naboru. Jednak nawet gdyby nie pojawił się, to paczka dotarłaby do rodziny. Bo w Polsce działają specjalne magazyny, w których znajdują się rzeczy niezbędne dla podopiecznych. Szczytno wspierają te z Warszawy i Gdańska.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama