Na terenie naszego powiatu jest około 80 różnego rodzaju akwenów wodnych. Powinien to być raj dla wędkarzy. Czy jest? Między innymi o tym rozmawiamy z dwoma znakomitymi wędkarzami Kazimierzem Szeplińskim, prezesem Koła Wędkarskiego nr 74 w Szczytnie oraz Henrykiem Zembrzuskim, skarbnikiem koła.
Od lat wędkarze narzekają, że w jeziorach powiatu szczycieńskiego nie ma ryb. Zgadzają się panowie z tym?
Henryk Zembrzuski: Bez wątpienia ryb jest mniej, ale wcale tak źle nie jest. Mniej jest ryb drapieżnych - okonia, czy szczupaka. Ale składa się na to wiele czynników. Nie będę się na ten temat rozwodził, bo teorii jest mnóstwo, a i sami wędkarze też nie są do końca uczciwi i zabierają z jezior nawet te ryby niewymiarowe.
Kazimierz Szempliński: Znakomitymi jeziorami łownymi dla początkujących wędkarzy oraz dzieci i młodzieży są Jezioro Duże Domowe i Jezioro Małe Domowe. A to dlatego, że są tu ryby, a bywają nawet olbrzymie sumy, o których już przecież pisaliście. Poza tym są to akweny, które mają bezpieczne zejścia do wody. Wiele jezior w naszym powiecie nie nadaje się do wędkowania z brzegu. Potrzebna jest łódka. A dla wielu początkujących wędkarzy robi się to wówczas zbyt skomplikowane.
A czy w naszym powiecie są łowiska i nie mam tu na myśli stawów hodowlanych, gdzie zawsze coś ciekawego się złowi?
HZ: Takim wędkarskim eldorado jest w moim odczuciu idąca od Sasku Małego rzeka Zawić. Jest to bardzo łowne miejsce. Ryba wchodzi tam w rzekę i właściwie nie ma szans czegoś nie złowić. Karaś, okoń, leszcz - to główne zdobycze. Zawsze jest tam mnóstwo ludzi. Doskonałym jeziorem łownym jest jezioro Sasek Wielki oraz dwa akweny w centrum Szczytna.
KS: Przyjemnym jeziorem dla wędkarzy jest też jezioro Szczycionek. Doskonale wędkuje się też na Wałpuszu. Dla przykładu podam, że jak organizujemy zawody na tym akwenie, to na 50 załóg, może tylko dwie zerują, co pokazuje, że jest tam sporo ryb. Dorzuciłbym do tego Brajniki i Sasek. Są to miejsca, gdzie wędkarze na pewno nie będą rozczarowani.
Panie Henryku, pan od ilu lat wędkuje?
Zaczynałem w latach 60. Mieszkałem wówczas jeszcze w Orłowie w powiecie nidzickim i jezioro miałem przy domu. Potem przeprowadziłem się do Szczytna, gdzie przez lata pracowałem w WKU, ale pasja do wędkowania pozostała. Moja największa zdobycz to 94-centymetrowy szczupak. Złowiłem go w Sasku Wielkim. Ale od razu dodam, że bywają tam też większe okazy. W ubiegłym tygodniu wędkarz na jeziorze Wałpusz, mój kolega, złowił 93-centymetrowego szczupaka, który ważył około 7 kilogramów.
A pan, panie Kazimierzu, kiedy zaczynał swoją przygodę z wędkowaniem?
W latach 50. Dawno temu. Ale wędkowanie to sport, który, jak chwyci, to zostaje z nami do końca życia. Moja największa zdobycz to szczupak o wymiarze 87 cm, ważył około 5 kg. Ulubione jeziora to Sasek Wielki i Wałpusz. Zapraszam do naszego powiatu wszystkich miłośników wędkowania, bo wbrew panującej opinii o braku ryb, nie będą rozczarowani.
Coraz ładniejsza architektura powstaje w kraju. Widać, że inwestycje ida w najlepsze. Powstają apartamentowce, które nie musza się ukrywać. Jest lepiej i jak ktoś chce kupić to ma w czym wybierać. Czy dla siebie, czy jako inwestycja by potem wynająć. Choć inwestycyjnie ja bym wybrał lokalizacje bardziej turystycznie jak morze. Bo sam bym tam za kilka lat sie przeprowadził, jakby się spłaciła inwestycja :)
Sobczak
2025-06-01 14:30:51
Paweł Salamucha za zaciągnięciem kredytu.... Gratuluję Pawełku !
Anna
2025-05-31 23:04:52
A czy ze skarbniczką powiatową może ,, osiągnąć \" wszystko???
Rafi
2025-05-31 22:57:58
To gdzie w Szczytnie ma być centrum integracji?
Ciekawy
2025-05-30 20:40:22
I co z tą fabryką? Mamy 2025 a fabryki jak nie było tak nie ma
XXX
2025-05-30 16:39:14
Wymagania som a jaka placa najniszomakrajowa to se sami wymagajcie i pracujcie za takom kasę
Szczytno
2025-05-30 12:40:22
Za najniszom pewnie to niech sami robiom se cwaniaczki
Romek
2025-05-30 12:39:45
O jakim zamku mowa bo nie kumam ?
Jurgen
2025-05-30 10:10:54
Bardzo ciekawa wypowiedz pana Kimbara z wiecznie dziwnym uśmiechem. Co to znaczy tragedia? 60% wyborców zdaniem tego pana to idioci i patologia może? Co rząd tego pana zrobił przez dwa lata rządzenia? Można rzec tak samo w drugą stronę, że ta reszta to tragedia. Tak samo tłumaczenia pana wicekurczaka, że mimo iż Nawrocki w powiecie wygrał to w zasadzie przegrał. Jednak obecne rządy to stan umysłu i zadufania i poczucia, że jest się lepszym id tych innych. I kto tu dzieli Polaków?
Kamil
2025-05-29 10:36:37
Być Matką to wielkie szczęście a nie poświęcenie. Jestem tą szczęściarą już 38 lat. Największą radość i duma mojego życia. I nie lubię tych Matek Bolesnych które się \"poświęcają \" wychowaniu dzieci Oczywiście wymienione tu Matki są wspaniałe i godne podziwu ale najważniejsza jest ich miłość wzajemna do dzieci i radość z tego płynąca.
Urszula
2025-05-29 10:10:14