Narzekania na bezpłatne linie autobusowe i powolne wdrażanie taboru elektrycznego wzbudzają różne emocje. Choć nie wszyscy są entuzjastami "elektryków" osobowych, to transport zbiorowy na energię elektryczną zdobywa uznanie na świecie. Autor, korzystając z darmowych komunikacji w Gdyni, zastanawia się, czy elektryczny transport zbiorowy to klucz do ekologicznej przyszłości.
1. Słychać wycie – znakomicie, tak można by skomentować rozpoczynający się dopiero proces odcinania skompromitowanych pisowskich nominantów od tysięcy wydajnych źródeł wlewających w ich przepastne gardła państwowe, czyli nasze ogromne pieniądze, co można usłyszeć na różnego rodzaju spotkaniach jakie przerażone upadkiem elity pisowskie organizują z udziałem coraz mniej licznych wiernych wyznawców, a dopiero będzie wesoło, gdy lada moment ujawnione zostaną kolejne ponure afery ze słynnym pegasusem i orlenowską mafią na czele.
2. Już oficjalnie rozpoczęła się kampania wyborcza do samorządów, niestety w większości wypadków mamy ofertę składającą się ze starych, dobrze znanych nazwisk a w ich wypowiedziach bawią mnie narzekania na dotychczasowe władze, czyli przecież na siebie samych i solenne zapowiedzi, że gdy zostaną znów wybrani to ho, ho, ho, dopiero pokażą, co potrafią, natomiast żadne jeszcze ugrupowanie, komitet obywatelski czy partyjny nie przedstawił konkretnego programu wyborczego ograniczając się do smętnych i wyświechtanych ogólników, więc cała nadzieja w tym, że w tym znanym nam doskonale, zarośniętym chwastami samorządowym ogródku botanicznym w kilku miejscach pokazują się nowe kolorowe i mam nadzieję mocne roślinki, które potrafią przebić się i zdobyć uwagę i poparcie wyborców.
3. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, więc z pewnym przymrużeniem oka traktuję internetowe narzekania związane z rozwojem sieci bezpłatnych linii autobusowych w mieście i gminie oraz powolne przechodzenie na tabor elektryczny, mogę tylko dodać, że nie jestem entuzjastą osobowych „elektryków”, których ekologiczna wartość jest raczej wątpliwa, natomiast elektryczny transport zbiorowy sprawdza się od lat na całym świecie i na przykład w „mojej” Gdyni już od dawna nie używam samochodu gdyż wszędzie dotrę trolejbusami i elektrycznymi już w większości autobusami, a w dodatku (jako old boy) za darmo.
Jan
Ale paliwo idzie w górę co? Nikt o tym totalnie nie pisze prawda?