Wtorek, 23 Kwiecień
Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha -

Reklama


Reklama

Nadchodzi upadek szczycieńskiego pływania?


Pandemia i zamknięty basen w Wyższej Szkole Policji - to dwa główne powody, przez które szczycieńskie pływanie nie będzie już takie samo. O problemach z basenem i aktualnej sytuacji lokalnego klubu opowiada prezes Płetwala, Sławomir Szczerbal.


  • Data:

- Jak oceniam obecną sytuację? Jest tragiczna. Przetarg na remont basenu WSPol-u, o którym było głośno miesiąc wstecz, nie przyniósł efektu. Każda z trzech złożonych ofert znacznie przekraczała budżet przewidziany na tę inwestycję. Finalnie szkoła unieważniła więc postępowanie. Reasumując: miasto i powiat zostało odcięte od pływania, a najmłodsi, którzy chcą się uczyć od zera, mają założoną lokalną blokadę. Pozostajemy bez swojego basenu już od 12 marca 2020 roku Przed pandemią kadra naszego klubu, licząca 4 instruktorów i mnie jako trenera, szkoliła 400, w porywach do 420 dzieci miesięcznie, przy zapisach często musieliśmy odmawiać, a teraz? Pustki. Nasza nadzieja na utrzymanie klubu i zawodników się skończyła.

 

Próbował pan szukać innego obiektu?

 

Tak, wydzierżawiliśmy basen w pasymskim ośrodku wypoczynkowym, lecz od października, choć z basenu korzystało niewiele osób, spółka wystawiała nam rachunki obejmujące stałe koszty utrzymania, które zdecydowanie przekraczały nasze możliwości finansowe i uzyskiwane przychody. Ostatecznie dzierżawę tego basenu zakończyliśmy z długami na ponad 90 tysięcy złotych. Nie wiem, jak to spłacimy, chyba że ogłosimy bankructwo, upadłość albo pozwiemy skarb państwa za to, że nie uzyskaliśmy ani złotówki dofinansowania z powodu jakiegoś numeru PKD.


Reklama

 

To jak to teraz się odbywa, kto finansuje wyjazdy?

 

Część instruktorów, którzy u nas pracowali, zmienia pracę na stałe, a ja sam "pracuję" od 1 września całkowicie za darmo. Aktualnie ciągniemy to na resztkach kilku talentów i to wszystko. Ciągniemy na resztkach tego, co wypracowaliśmy przez tyle lat, dojeżdżamy, próbujemy, ale trzeba to jasno powiedzieć - to są treningi na podtrzymanie. Jasne, możemy robić małe postępy, ale to jest normalne, gdy organizmy zawodników się rozwijają. Co do finansowania, miasto, pomimo swoich problemów z budżetem, zapewniło nam dodatkowy zastrzyk gotówki, który przez około 3 miesiące wykorzystywany był częściowo na nasze wydatki, ale teraz, kiedy pieniądze się skończyły wszystko finansujemy wspólnie z rodzicami: basen, paliwo... Niestety, wszystko wskazuje na to, że ci lepsi zawodnicy zaczną odchodzić, jak tylko skończą podstawówkę, tak jak stało się w przypadku Karoliny Piechowicz, Nikoli Filipczak czy Magdaleny Lis. Tym sposobem dojdziemy do końca szczycieńskiego pływania.

 

Co zatem pozostało?

Reklama

 

Pozostało czekać i liczyć na cud, że w kolejnym przetargu WSPol. znajdzie wykonawcę chętnego przeprowadzić remont basenu za mniejsze pieniądze albo że Szkoła otrzyma większe środki do dyspozycji. Szczerze zastanawiam się nad poważnymi zmianami, rozważam czy nie zlikwidować klubu lub jakoś go przebranżowić. Jestem pewien, że miasto nie jest w stanie wybudować takiego basenu w perspektywie nawet 5-7 lat, bo najzwyczajniej nie ma na to kasy. Sugerowałem, żeby spróbować z Pasymiem, który jest tylko 20 kilometrów dalej, czyli w odległości akceptowalnej na dojazdy, czy to dla Szkoły Sportowej, w której są przecież są klasy o profilu pływackim, a przynajmniej miały być, czy dla nas jako klubu. Trzeba myśleć o dzierżawie do czasu otwarcia, może wspólnymi siłami miasta, gminy, powiatu udałoby się coś zdziałać?

 

Rozmawiał Dominik Deptuła



Komentarze do artykułu

obserwator

Ciekawe wpisy. Szczerbal wspierał Mańkowskiego podczas kampanii licząc na pomoc, Bukowieccy tak samo. Niektórzy z piłkarzy tak samo. Nie wiem jak ze sportami walki? Mańkowski sam sportowiec. Jaki efekt? Pojawiła się kolejna grupa rozczarowanych, którzy opisując problem formułują \"miasto\". Może warto powiedzieć z imienia i nazwiska. Miasto stać na wiele, tym bardziej jak po wyborach były wspólne fotki Wójta, Burmistrza i Starosty. Brak tylko dobrej woli albo co bardziej prawdopodobne przypomną sobie o ludziach przed wyborami. Oby tylko ci ludzie mieli lepszą pamięć niż do tej pory.

Płetwal

Z tego co mi wiadomo to firma jest działalnością prywatną a nie miejskim klubem, absurdalną rzeczą było też tworzenie zrzutki na czyjś prywatny interes, niestety to jest biznes i trzeba przyjąć na klatę a nie korzystać na krzywdzie dzieci i robić zrzutki ...

dr

Tylu trenerów - pasjonatów w Szczytnie. Efekty są . Polityka naszych władz powiatowych i miejskich prowadzi do całkowitego upadku sportu. Nie rozumiem pretensji do WSPol, że brak basenu , że wypowiedziano umowę bokserom itp. Są u siebie. A co robi miasto i powiat- zatrudnia dyrektorów, kierowników od sportu, finansuje bardzo mierny klub piłkarski. Popatrzcie: Sławek Szczerbal, klan Bukowieckich, Ania Jesień, Zenek Jagiełło- takich trenerów może nam pozazdrościć Olsztyn czy inne miasta. Ci ludzie od zera zbudowali mocne zespoły. Nic z tego nie wynika. Panie Burmistrzu, Państwo Radni wszelkiego szczebla, Panie Starosto ogarnijcie się. Wiem dewiza \"nic się nie da zrobić\" obowiązuje. Wymienieni przeze mnie trenerzy pokazują, że jednak można jak się chce.

Sporty Walki

W każdym sporcie jest to samo :(. Sporty walki także kuleją bo zostały odcięte od maty w WSPolu. Obecnie pozostaje tułaczka po jakichś małych salkach bądź gościnnie treningi w Olsztynie. Nie tylko pływanie \"tonie\" ale myślę że pozostałe dyscypliny także :(

Mors

Górska i Mańkowski są za to odpowiedzialni. Od dawna się mówiło że \"milicianty\"chciac odciąć mieszkańców Szczytna od basenu. Władze nic z tym nie robiły udając że tematu nie ma Górską to można jeszcze zrozumieć była wrogiem sportu i wielkoetonie to pokazała. Mankowski natomiast był dyrektorem MOSu aktualnie od kilku lat jest burmistrzem a temat przez niego i bandę idiotow z tzw rady miasta stoi od lat. Drodzy mieszkańcy wym Nierscie karierowiczów cwaniacxkow i stare baby do zarządzania miasta to macie efekt.

Aleksader walc

Ogarnia nas rodziców smutek z powodu tego co się dzieje w naszym mieście z basenem. Setki dzieciaków iczyły się nauki pływania, realizowało swoje marzenia i poświęcało swój własny czas na zdrowy i pozytywny rozwój swojej osobowości. Przez wiele lat ani radni ani władze miasta nie interesowały się narastającym problemem basenu, a właściwie udawały, że problem nie istnieje. Miasto powinno mieć od dawna swój własny basen, lecz oprócz załogi klubu PŁETWALA i rodziców nikogo to nie interesowało. Tak było wygodnie. Sławomir Szczerbal wychował nie jedno pokolenie wybitnych zawodników i dobrych sportowców, prosto fajnych dzieciaków, pokazał im i nauczył ich jak można wykorzytać czas z korzyścią dla siebie i innych. Szkoda, że ta przygoda dla naszych dzieci kończy się tak smutno. Tylko od nas zależy czy będzie jeszcze istniał klub pływacki i basen w Szczytnie. Zrobimy wszystko co możliwe. Będziemy szukać pomocy w telewizji, prasie i w internecie. Trzeba ratować dzieci, dać im szanse , nie pozwolić żeby nimi zajęła się ulica. A co do długów klubu, to uważam, że bez pomocy mieszkańców i ludzi zdobrym sercem nie da się uratować sytuacji. Apeluję o pomoc dla Klubu i Jego trenera Sławomira Szczerbala.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama