Wyborcza walka trwa. Przed nami ostatnia prosta. Niestety, merytorycznej dyskusji kandydatów towarzyszy również wandalizm. Czy to nieuczciwa konkurencja, sfrustrowani mieszkańcy, a może głupia zabawa sprawia, że banery kandydatów są niszczone?
Tym razem w Dąbrowach zaatakowano „reklamę” Zbigniewa Kudrzyckiego, który ubiega się o reelekcję na fotel wójta gminy Rozogi.
- Niestety, takie sytuacje mają miejsce. Sprawę zgłosiliśmy na policję. Postępowanie się toczy – mówi nam Kudrzycki.
Kreatywnym wandalom przypominamy, że niszczenie materiałów wyborczych jest karalne. Stosownie do art. 67§1 kodeksu wykroczeń, kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną podlega karze aresztu albo grzywnie. Sąd może nałożyć karę pieniężną w wysokości do 5000 zł, a mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł.
Na prywatnych płotach jak złodzieje w nocy te plakaty lub banery wyborcze zawieszają.
mieszkaniec
Nikt inny tego nie zrobił, tylko PiSowska ciemnota.