Lepiej być nie mogło. Udane wejście w rundę wiosenną zaliczyli piłkarze z Pasymia, którzy w minionej już 16. kolejce klasy okręgowej pokonali Naki Olsztyn aż 3:0. Świetna dyspozycja całego zespołu przełożyła się na brak strat.
Szybkie dwie bramki i dodatkowe podkreślenie zwycięstwa w drugiej połowie spotkania – tak zainaugurowali rozgrywki piłkarze z drużyny Błękitni Pasym.
Już w czwartej minucie do bramki Olsztyna piłkę skierował Patryk Malanowski, który wykorzystał sytuację sam na sam, na 1:0. Kolejna bramka w jego wykonaniu padła zaledwie 4 minuty później. Po dośrodkowaniu Nosowicza z rzutu wolnego strzał głową Malana, który dał prowadzenie na 2:0. Powracający więc do barw Błękitnych Patryk Malanowski dał o sobie znać, a przeciwnicy mają się czego obawiać.
Formalności w postaci trzeciego gola dopełnił Robert Malanowski, który pewnym strzałem po dośrodkowaniu Króla w 54. trafił na 3:0. Dodatkowo na posterunku Błękitnych stał nieomylny Paweł Brzozowski, który wyłapał kilka niemalże stuprocentowych sytuacji. Jest dobrze, a jak zapowiada nowy szkoleniowiec Pasymia, Marcin Haponik, Błękitni nie pokazali jeszcze pełni swojego potencjału.
– Mecz bardzo szybko ułożył się po naszej myśli, a bramki strzelone w pierwszych minutach dały nam duży komfort w realizowaniu planu na to spotkanie. Pierwsza połowa była pod naszą kontrolą we wszystkich momentach gry i a drużyna zachowała wysoki poziom koncentracji. Niestety, od 70 minuty wdało się rozluźnienie, mniejsza dyscyplina, zwłaszcza w fazach przejściowych, co doprowadziło do kilku niebezpiecznych sytuacji pod naszą bramką. Jest to obszar, który musimy poprawić w najbliższym okresie, aby utrzymać odpowiednią jakość przez 90 minut – relacjonuje nowy szkoleniowiec, Marcin Haponik.
Błękitni Pasym: Paweł Brzozowski (B), Szymon Chorążewicz (84' Łukaszewski), Aleksander Dobrzyński (C), Vitalii Hutnik (57' Kępka), Kacper Król (75' Tumanowicz), Patrycjusz Malanowski, Robert Malanowski (55' Wilczyński), Dawid Mikulak (90' Czaplicki), Piotr Młotkowski, Bartosz Nosowicz, Kamil Świercz.
UKS NAKI OLSZTYN 0:3 LKS BŁĘKITNI PASYM
0:1 - 4' Patrycjusz Malanowski
0:2 - 7' Patrycjusz Malanowski
0:3 - 53' Robert Malanowski
sakramentalny? jaki to sakrament? celebrycki?
KuloMiot
2024-10-02 10:47:24
o to dlatego pojechał ten lans bez formy na IO? pilnować białogłowej?
Dzidzia
2024-10-02 10:44:00
smutne. a jaki morał? znaczy nie warto zap.. do roboty na złamanie karku?
Dzidzia
2024-10-02 10:42:44
Dobrze, że mamy wykształconych mieszkańców wśród nas.
Gabi
2024-10-01 20:15:47
Pod latarnią najciemniej.
Ot co.
2024-10-01 16:24:04
,, Jans\'\' - nie twoja sprawa
tak
2024-09-30 14:29:12
tych powinni odstrzelić w lesie, a nie kolejny zakaz dostanie
Dzidzia
2024-09-30 07:37:16
Szanowna Pani Dziennikarka jest w \"mylnym błędzie\" Sakramentalne \"tak\" mówi podczas udzielania sakramentu małżeństwa. Jako że uroczystość była świecka, powiedzieli sobie zwykle \"tak\". Ot taka drobnostka. Powszechny celebrytki ślub. Za parę lat się rozejdą.
Jans
2024-09-29 22:45:31
Dzieci chcą pogadać z mikołajem
Basia Pydynkowska
2024-09-29 22:01:44
Mam tylko kilka pytań Czy ścieżka rowerowa zostanie połączona z tą przy ulicy Piłsudskiego i z terenami przy Jeziorze Małym Domowym. Bo w tej chwili prowadzi z nikąd do nikąd. Czy zostaną zlikwidowane ruiny po \"trupku\" przy ulicy Wyspiańskiego bo bardzo \"zdobią\" nasze miasto i sama ta \"uliica-polna droga\" też. Mam nadzieję, że mój komentarz będzie opublikowany.
Jans
2024-09-27 21:57:35