Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Sygnał Czytelników: Koszmarnie drogie ścieki!


Mieszkańcy bloków w Baranowie (gmina Wielbark) oburzeni są wysokimi stawkami za opróżnianie szamb. - To aż 25 zł za metr – mówi nam jedna z mieszkanek, która zadzwoniła do naszej redakcji we wtorek. - Bywają rodziny, które miesięcznie płacą nawet 250 zł. Prosiliśmy o pomoc burmistrza, ale on umywa ręce. Przecież gminny zakład komunalny mógłby kupić wóz do odbioru takich nieczystości i może wówczas byłoby dużo taniej – dodaje.


  • Data:

- Byłam w tej sprawie u pana burmistrza razem z mieszkańcami – mówi Katarzyna Jarząbek, sołtys Baranowa. - Bo sprawa jest naprawdę poważna. Dotyczy czterech popegeerowskich bloków, w których mieszka szesnaście rodzin. Kwoty za odbiór nieczystości kanalizacyjnych są ogromne. Jest już 25 zł za metr sześcienny, a może być i 30 zł, bo ceny paliwa wciąż rosną.

 

Są rodziny, które miesięcznie płacą nawet 250 zł. Poza tym pan, który do tej pory odbierał te nieczystości, wystawił swój beczkowóz na sprzedaż. Jeśli do tego dojdzie, to w ogóle nie będzie miał kto odbierać tych nieczystości, bo komu z Wielbarka będzie chciało się i czy będzie opłacało tu przyjeżdżać. Dlatego tak bardzo zależało nam na pomocy pana burmistrza. Ale on jest ostatnią kadencję i powiedział nam, że ma inne wydatki. - Zostaliśmy z tym sami - dodaje nasza rozmówczyni.


Reklama

 

- Kupienie beczkowozu przez naszą spółkę komunalną nie wchodzi w grę, bo i tak spółka musiałaby robić to też po cenach rynkowych – wyjaśnia burmistrz Wielbarka Grzegorz Zapadka. - Stawki by się nie zmieniły. Zaproponowałem inne rozwiązanie. Aby powołali wspólnoty mieszkaniowe i wybudowali przydomowe oczyszczalnie ścieków. Są na to pieniądze z dotacji gminnej i KOWR. Byłoby to dla nich najtańsze rozwiązanie, ale odmówili. Tyle mojego komentarza w tej sprawie.

 

Sołtys Baranowa potwierdza, że taka propozycja padła.

 

- Spotkaliśmy się nawet w tej sprawie z panem ze Szczytna, aby takie wspólnoty powołać, ale opłaty wspólnotowe są ogromne – mówi Katarzyna Jarząbek. - Jest to osiedle popegeerowskie, ludzie naprawdę są ubodzy. Poza tym oczyszczalnie powinny być wybudowane z funduszy przeznaczanych na tereny popegeerowskie, które trafiają do gmin. Wielbark jest skanalizowany, tam mieszkańcy za metr ścieków płacą 5-6 zł, ale obecny burmistrz zapomniał o wsiach, choć jeszcze jakiś czas temu obiecywał, że wybuduje nam małą oczyszczalnie pomiędzy Wyzegami, a Baranowem. Liczymy, że jak będzie nowy burmistrz, to coś się zmieni – dodaje rozgoryczona sołtys Jarząbek.

Reklama



Komentarze do artykułu

Są jeszcze większe stawki.

Miejscowość Jurgi gm.Pasym tu za beczkowóz z nieczystościami płynnymi 10m3 trzeba zapłacić 350 zł czyli za 1m3 35 zł. Takie stawki dostaliśmy po wybudowaniu nowej oczyszczalni ścieków w Pasymiu.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama