Mieszkańcy Jęcznika przysłali do redakcji list, w którym pytają o nowy przystanek autobusowy. Stary został staranowany przez kierowcę, którego mieszkańcy podejrzewają o "układy", więc sądzą, że sprawa zostanie zamieciona pod przysłowiowy dywan.
- Od kilku miesięcy nie mamy przystanku autobusowego w Jęczniku. Nie wiemy, kiedy powstanie nowy - piszą anonimowo mieszkańcy. Obiekt został staranowany 28 lipca przez, jak piszą, żółty samochód osobowy. Autorzy listu podkreślają, że sprawca stworzył poważne zagrożenie. - Całe szczęście, że w tym czasie nikt tam nie przybywał, bo czasami na przystanku przesiadywała młodzież - przekazują.
Niepodpisani mieszkańcy Jęcznika piszą też o swoich podejrzeniach co do niejasnych okoliczności drogowego incydentu. Zaznaczają, że po tym zajściu bardzo szybko zabrała samochód laweta z Pasymia, a na miejscu zdarzenia nie było policji.
- Myślimy, że sprawa jest tuszowana, bo samochodem ponoć jechała osoba “ważna”. Oczekujemy informacji, kiedy będziemy mieli nowy przystanek i kto poniesie koszt jego budowy - podsumowują, jednocześnie prosząc o podanie do publicznej wiadomości, kto był tego zdarzenia sprawcą.
Wbrew przypuszczeniom autorów anonimu, sprawa nie była i nie jest tuszowana. O stłuczce w krótkiej notce informował zresztą "Tygodnik". - Zdarzenie zostało odnotowane w niedzielę, 28 lipca, a sprawczyni została ukarana mandatem - mówi st. sierż. Emilia Pławska, rzecznik szczycieńskiej policji.
- Pani, która poruszała się samochodem, była trzeźwa. To 58-letnia mieszkanka gminy Pasym. To, że nie było policji tam na miejscu, nie oznacza, że sprawczyni nie została ukarana. Także mieszkańcy mogą być spokojni, bo sprawa została wyjaśniona. A to, czy byłaby to osoba, jak piszą mieszkańcy “ważna” nie zmieniłoby tego, że dalej takim samym procedurom i karom by podlegała - tłumaczy.
Jedna "strona" anonimowego doniesienia została więc zweryfikowana. Zostaje jeszcze kwestia nowego przystanku, za co odpowiada gmina Szczytno. Wójt Sławomir Wojciechowski przyznaje, że nikt z Jęcznika się z nim w tej sprawie bezpośrednio nie kontaktował. Dodaje, że przystanki autobusowe są ubezpieczone, a gmina w związku ze zniszczeniem tego w Jęczniku, występuje do ubezpieczyciela. Ten najprawdopodobniej będzie "ścigał" sprawczynię o zwrot kosztów.
- Nowy przystanek jest już zamówiony, czekamy na dostawę - mówi Kamil Maliszewski, sekretarz gminy Szczytno. - Kiedy dotrze, zostanie zamontowany. Mieszkańcy Jęcznika mogą więc być spokojni - zapewnia.
A o handlu narkotykami w tej szkole dalej nic nie słychać? Nie widać?
Pit
2024-11-27 14:12:47
Ludziom to się w głowach przewraca.Powinna ponieść koszty interwencji może wtedy by zrozumiała
Mk
2024-11-27 13:38:58
Wyróżniona przypadek? - nie sądzę!
Do\'\'hmm\'\'
2024-11-27 11:03:07
A jak wyjść na ten balkon? I ta kostka psuje wygląd
Gabi
2024-11-26 16:56:53
A może nie tylko o pracownikach budżetówki ? Swoich chwalicie, a cudzej pracy nie znacie.
hmm
2024-11-26 14:35:13
jak ktoś jest debilem to żadne światełka, barierki, szlabany czy co tam jeszcze nie pomogą
Buka
2024-11-26 11:43:42
mundurowa patologia. jeden kulson zabil kolegę w Warszawie a tu inne trepy sie pocięły nożami. kasta wincyj pinionszków im dajta z naszych podatków
Buka
2024-11-26 11:38:19
Bóg, dając niektórym rozum, powinien dołączyć do niego instrukcje obsługi
Nikodem.
2024-11-26 10:24:07
Przy dzisiejszych zimach i dodatnim temperaturom, a co za tym idzie częstym deszczom - to nie wypali. Słaby to pomysł.
Piter
2024-11-26 09:07:47
wystarczy zatrzymać się i rozejrzeć. W sumie jak widzę lokalnych kamikaze to się nie dziwię. Szczytno-Dźwierzuty 120 km/h, Jerutki-Świętajno-130 km/h, prosta za Wielbarkiem, nd po południu-Warszawa wraca 150 km/h
Adrian
2024-11-25 18:51:05