Sławomir Mierzwa, pochodzący ze Szczytna komendant wojewódzki w Białymstoku otrzymał szlify generalskie. 24 lipca nominację wręczył mu Bronisław Komorowski, prezydent RP.
Sławomir Mierzwa swoją przygodę z mundurem rozpoczynał w 1983 roku. Dziś jest 48-letnim ge...
Sławomir Mierzwa, pochodzący ze Szczytna komendant wojewódzki w Białymstoku otrzymał szlify generalskie. 24 lipca nominację wręczył mu Bronisław Komorowski, prezydent RP.
Sławomir Mierzwa swoją przygodę z mundurem rozpoczynał w 1983 roku. Dziś jest 48-letnim generałem policji, jednym z 14 w Polsce. – Było to spełnienie dziecięcych marzeń – wspomina. - Zaczynałem od zwykłego policjanta. Przeszedłem wszystkie szczeble awansu.
Dziś z perspektywy czasu mogę ocenić, że była to dobra szkoła. Doskonale poznałem specyfikę służby. To pomaga w kierowaniu jednostkami.
Mierzwa szefował między innymi komendzie powiatowej policji w Szczytnie. Był też zastępcą komendanta miejskiego policji w Olsztynie oraz komendantem wojewódzkim w Olsztynie. Dziś szefuje jednostce wojewódzkiej w Białymstoku. Nominacja generalska to także nobilitacja dla Podlasia, bo to pierwszy generał policji w historii tego regionu. – Nominacja na nadinspektora to mój sukces osobisty, ale to też sukces policjantów, którymi dowodziłem – mówi Sławomir Mierzwa. – Bez nich nie zaszedłbym tak daleko. Dziękuję policjantom ze Szczytna, Olsztyna, Warmii i Mazur oraz Podlasia.
Prywatnie Sławomir Mierzwa jest żonaty i realizuje inne pasje, którymi są myślistwo, jazda na rowerze i na nartach.
Tomasz Mikita
Policjant
Emeryt. I tyle z tego wyszło.pozdrawiam