Poniedziałek, 7 Kwiecień
Imieniny: Ady, Celestyny, Ireneusza -

Reklama


Reklama

Zemsta przez 112. 20-latka z Pasymia z mandatem, jej kolega – w więzieniu


Jeden weekend, dwa fałszywe zgłoszenia i dwa mandaty po 500 złotych. Policjanci ze Szczytna nie mają wątpliwości – takie „żarty” kosztują i czas, i pieniądze.



W sobotę (5 kwietnia) po północy dyżurny szczycieńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że partner grozi jej pozbawieniem życia. Policjanci natychmiast pojechali do mieszkania w Pasymiu.

 

- Na miejscu ustalono, że 20-latka wspólnie ze swoim 32-letnim partnerem i znajomym pili alkohol - mówi sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji. - Kobieta przyznała, że w ramach zemsty na partnerze zadzwoniła pod numer alarmowy. Kara? 500 zł mandatu.


Reklama

 

Ale to nie wszystko. Sprawdzenie danych 39-letniego kolegi pary zakończyło się jego zatrzymaniem – był poszukiwany przez sąd do odbycia 8 miesięcy więzienia. Trafił prosto do zakładu karnego.

 

Dzień później, w niedzielę (6 kwietnia), kolejne fałszywe wezwanie. 39-letnia kobieta zgłosiła, że ktoś w jednym z mieszkań w Świętajnie potrzebuje pomocy medycznej. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, która siłowo otworzyła drzwi.

Reklama

 

Szybko wyszło na jaw, że chodziło jedynie o to, że kobieta spieszyła się na lotnisko, a klucze zgubił właściciel mieszkania. Znów – 500 zł mandatu.

 

Fałszywe alarmy nie tylko dezorganizują pracę służb, ale i niosą realne konsekwencje. Warto się zastanowić, zanim sięgnie się po telefon.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama