W poniedziałek, 4 lipca służby zostały zaalarmowane o zaginięciu 72-letniego mieszkańca gminy Jedwabno. Mężczyzna około godziny 10 wyszedł z domu i długo nie wracał. Nie było z nim żadnego kontaktu. Staruszek był przewlekle chory.
- Z naszych informacji wynikało, że tego pana około godziny 11 spotkał patrol służby leśnej, miał pytać o drogę w kierunku Dłużka – mówi kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie.
Służby poszukiwawcze koncentracje miały na CPN w Jedwabnie. Stamtąd udały się na miejsce, gdzie po raz ostatni widziany był 72-latek. Druhowie z OSP Jedwabno i Nowy Dwór tyralierą o długości 1,5 kilometra przeszukali las metr po metrze. Inni ratownicy samochodami patrolowali leśne drogi.
Staruszka odnalazł, około godz. 17:50, patrol policji na drodze Czarny Piec – Dłużek. Był cały i zdrowy.
Gabi
Oj, z tym staruszkiem to przesada w wieku 72.