W okolicy wsi Kierwik spadł niezidentyfikowany obiekt latający. We wtorek, 5 marca na miejscu pojawili się policjanci, zabezpieczyli teren, czekali na wojsko. To nie pierwszy taki incydent w naszym powiecie.
Przedmiot „przypominający balon” znalazł mieszkaniec gminy Świętajno już w niedzielę, 3 marca.
- O znalezisku poinformował nas dopiero teraz, bo zaniepokoiły go doniesienia medialne o takich przypadkach – tłumaczyła we wtorek, 5 marca sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji. - Nasi funkcjonariusze zabezpieczyli teren, ale to wojsko zdecyduje, co się z tym stanie.
Wojsko zagrożenia militarnego nie dostrzegło, więc sprawa wróciła do policji.
Okazuje się, że to nie pierwsza taka sytuacja w naszym powiecie. Podobny obiekt znaleziono między innymi 15 lutego 2020 roku w lesie przy drodze Romany – Dębówko.
- W związku z coraz częstszymi informacjami o rosyjskich balonach bezkarnie latających nawet nad naszym powiatem mogę podzielić się fotkami z waszą redakcją, które wykonałem 15 lutego 2024 roku przy drodze z Roman do Dębówka – brzmi mail od naszego Czytelnika. - O znalezionym tam obiekcie (balonie), jako wzorowy obywatel, poinformowałem policję.
Polak
Potwierdzam, wzorowy obywatel pan Roman, mówi prawdę, sam widziałem kilka przelatujących rosyjskich balonów, bo miały namalowane sierpy i młoty!!! Ciekawe ile czasu zajęło panu Romanowi rozwieszenie tego prześcieradła :D