Helena Brzostek ze Szczytna, 11 lutego skończyła 101 lat. Seniorkę tego dnia odwiedził z kwiatami i innymi prezentami burmistrz Szczytna, Krzysztof Mańkowski.
- Niesamowita pani, która mimo ułomności ruchowych tryska energią, a jej umysł ma zapewne z dwadzieścia kilka lat – śmieje się burmistrz Mańkowski. - I coś niewiarygodnego – panie Helena samodzielnie, i to bez okularów, potrafi nawlec igłę nitką. Nawet nastolatkowie mają z tym kłopot. Niesamowicie rozmowna i radosna pani. Pięknie zaopiekowana przez swoją rodzinę, aż miło było na
Ironia
Drogi bo burmistrzu, czy mógłbyś zająć się sprawami miasta a nie lansować się przy każdej okazji, gdyż to już się robi niesmaczne.