Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Pijani „wędrowcy” utknęli w śniegu


Pijany 48-letni mieszkaniec Szczytna leżał w śniegu w okolicy ogródków działkowych przy ulicy Kochanowskiego. Gdyby nie interwencja przypadkowej kobiety, mężczyzna na pewno by zamarzł. Do podobnego incydentu doszło w Kolonii. Tam pijany 55-latek „utknął” w zaspie.


  • Data:

Zima stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia osób bezdomnych, samotnie zamieszkujących oraz tych znajdujących się pod działaniem alkoholu – przypominają szczycieńscy policjanci. - W kraju każdego roku odnotowuje się przypadki zgonów z powodu wychłodzenia organizmu. W działaniach zapobiegających takim zdarzeniom, niezwykle ważna jest szybkość reakcji oraz aktywność osób postronnych, które widząc realne zagrożenie, na czas informują służby ratunkowe.


Reklama

 

W miniony weekend szczycieńscy policjanci odnotowali dwa takie zgłoszenia.

 

W piątek (12.02.21r.) parę minut po godzinie 23:00 z oficerem dyżurnym skontaktowała się mieszkanka Szczytna, która poinformowała że na ulicy Kochanowskiego, w okolicach ogródków działkowych, w śniegu leży mężczyzna.

 

- Zgłaszająca dodała, że mężczyzna ten może być nietrzeźwy – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Kobieta wykazała się ogromnym zaangażowaniem i odwagą. Pomimo późnej pory zadeklarowała, że poczeka na miejscu, do czasu przyjazdu patrolu.

 

Przybyli na miejsce zgłoszonej interwencji funkcjonariusze ustalili, że nietrzeźwy mężczyzna to 48-letni mieszkaniec Szczytna. Był on wyziębiony i zmarznięty. Mundurowi udzielili mężczyźnie pomocy i przewieźli do miejsca zamieszkania.

 

Z kolei w niedzielę (14.02.21r.) tuż przed godziną 13:00 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Kolonia w gminie Świętajno w zaspie leży nietrzeźwy mężczyzna. Funkcjonariusze z Posterunku Policji na miejscu zgłoszenia ustalili, że 55-latek ma problemy z poruszaniem się.

Reklama

 

- Dodatkowo stan upojenia alkoholowego nie ułatwiał mu dotarcia do domu. Mężczyzna był wycieńczony, osłabiony i zmarznięty – mówi policjantka. - Z uwagi na okoliczności, które zagrażały życiu i zdrowiu 55-latka, mundurowi przewieźli mężczyznę do miejsca zamieszkania i przekazali go pod opiekę rodziny.

 

Za oknem nadal przymrozki, dlatego szczycieńscy policjanci apelują: nie bądźmy obojętni, gdy widzimy, że czyjeś życie i zdrowie jest zagrożone. Państwa wrażliwość oraz szybka i właściwa reakcja może pomóc przetrwać zimę osobom będącym w trudnej sytuacji życiowej. Mundurowi wdzięczni są za każde tego typu zgłoszenie. Pamiętajmy, że jeden telefon, może uratować ludzkie życie. Tak jak w przypadku wspomnianych interwencji. Odpowiednia reakcja świadków, szybkie działanie służb niosących pomoc i mężczyźni zostali objęci pomocą, na czas.

 

KPP Szczytno/ip

 

Fot. policja.pl (Zdjęcie jest jedynie ilustracją do teksu).



Komentarze do artykułu

Żadnego zainteresowania.

Bo na wioskach na chodnikach zalega do kolan warstwa śniegu , może w końcu dzielnicowy zacząłby wypisywanie mandatów za to.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama