Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Łyżwiarze narzekają na dziury w lodowisku


Po rocznej przerwie przy bazie Miejskiego Ośrodka Sportu w Szczytnie stanęło lodowisko. Choć obiekt cieszy się ogromnym zainteresowaniem, to ostatnio ze strony łyżwiarzy pojawiły się opinie o złej jakości nawierzchni, a w szczególności o warstwie zalegającego śniegu czy dziurach w płycie lodowiska. 



- Z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że dziury robią sami użytkownicy, którzy zamiast jeździć, stają przy bandzie i kopią czy szurają w miejscu. Jakby lodowisko popłynęło, to by popłynęło całe, a nie zrobiła się dziura w jednym miejscu. Wszystkie dziury które rzeczywiście się zdarzają są zrobione mechanicznie, a my je systematycznie usuwamy - odpowiada na "zarzuty" Dyrektor MOS-u, Arkadiusz Leska.


Reklama

Niektórzy również skarżą się na obecny na lodzie śnieg.

- Przy normalnej jeździe i tak dużym obłożeniu lodowisko się naturalnie zdziera - to normalne - tłumaczy Leska. - Dlatego codziennie rano i wieczorem pielęgnujemy płytę lodowiska. Rano jest odśnieżana, zamiatana i gładzona, a wieczorem jest dolewana woda, która ze względu na procedury musi schłodzić się przez 4 godziny. Dodatkowo w razie potrzeby lodowisko jest też odśnieżane.

Reklama

 

DD



Komentarze do artykułu

karol

Po południu lodowisko jest jednak dziurawe nie tylko przy bandach. Jeżeli pracuje agregat chłodzący płytę to warto ok. 15-tej zrobić dłuższą przerwę, zebrać śnieg i poprawić lód warstwą wody.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama