Wygląda na to, że w Świętajnie ruszyła kampania wyborcza. Alicja Kołakowska, Jerzy Fabisiak i Janusz Pabich – to potencjalni kandydaci w walce o fotel wójta. Kampanię widać na sesjach, gdzie coraz częściej dochodzi do słownych, ostrych potyczek.
- Pani Kołakowska jest fatalnym wójtem – mówi wprost Janusz Pabich, były wójt i coraz częstszy gość gminnych sesji. - Nie zna się na gospodarce, ekonomii, nie potrafi zarządzać ludźmi, czy pozyskiwać środków. Jedyną rzecz, za którą mogę ją pochwalić, jest to, że kontynuuje budowę dróg.
Punktują obecną wójt
Z kolei Jerzy Fabisiak nie ukrywa, że to, co robi były wójt Pabich, jest niesmaczne. - Tak bardzo chce wygrać nadchodzące wybory, że ima się wszystkiego, aby zaistnieć i się pokazać – mówi. - Spotkania PSL z mieszkańcami zorganizowane w Świętajnie i Spychowie były robione pod niego. To ewidentna kampania. Do tego wszystkiego wykorzystuje przychylnych mu radnych z obecnej rady, aby atakowali wójt Kołakowską. Jest to naprawdę nie smaczne.
Trzeba jednak dodać, że i sam Fabisiak coraz częściej atakuje wójt Kołakowską. - Ale ostatnio, jak pan zapewne zauważył, wyciszyłem się, bo nie chcę wyjść na pieniacza i nie chcę wykorzystywać tego, że jestem radnym, aby punktować panią wójt – mówi. - Ale jako mieszkaniec tej gminy i radny mam swoje zdanie na temat tego, jak zarządzana jest nasza gmina. A zarządzana jest, niestety, źle.
To komunikacja z mieszkańcami
Ta opinia o rządach obecnej wójt łączy obydwu potencjalnych jej kontrkandydatów w walce o fotel wójta gminy Świętajno. Ale są też rzeczy, które ich dzielą. - Nie rozumiem zarzutów pana Fabisiaka w stosunku do mnie – mówi Janusz Pabich. - Jako mieszkaniec tej gminy mam w pełni prawo oceniać i reagować na działania obecnej władzy. Przecież nie można patrzeć, jak ktoś bezmyślnie wydaje publiczne pieniądze i może w ten sposób znacząco zadłużyć gminę. Poza tym spotkania PSL z mieszkańcami to nie kampania, a zwykła komunikacja z mieszkańcami. I oby takich rzeczy było jak najwięcej.
Liczy się rozgłos?
Nie da się jednak ukryć, że przez ostanie miesiące ataki na wójt Kołakowską znacząco się nasiliły. - To, co robią byli wójtowie, zarówno pan Pabich, jak i Fabisiak, jest - mówiąc delikatnie - bardzo nieeleganckie – mówi obecna wójt Alicja Kołakowska. - Nie zgadzam się z ich opiniami. To, co robią, to czysta manipulacja. Zarówno intencje jednego, jak i drugiego nie są dobre, bo gdyby im zależało na dobru gminy, to nie robiliby tych widowisk. Każdy z nich ma przecież możliwość wglądu w dokumenty, w naszej gminie nie ma nic tajnego. Jeśli mają jakieś uwagi czy propozycje to mogą przecież je wyrazić. Podpowiedzieć, przecież obaj mają, jak twierdzą, doświadczenie. A tymczasem poza destrukcyjną krytyką nic więcej nie oferują. Obu panom zależy wyłącznie na osobistym rozgłosie. Jest to naprawdę bardzo przykre.
Z Bażin
Ponad rok po wyborach, kurz opadł. Teraz wyraźniej widzę jak mądrzy są mieszkańcy gminy Świętajno. Nie skusiły ich kiełbaski Pabicha w towarzystwie Krzyśkowa i Pasławskiej. Wybrali naszą wójt i spokój w gminie. Konia z rzędem temu kto wymieni jakiekolwiek zasługi byłego posła dla naszej gminy czy regionu. Brawo My Mieszkańcy Gminy Świętajno.
Nella
Obecna rada gminy powinna odpowiadać przed sądem, a już na pewno przed wyborcami za to , że przyznane fundusze wysokości około 3 mln na ocieplenie i modernizację szkoły i gminnego budynku zostały w trakcie realizacji odrzucone przez radnych To wyjątkowa sytuacja niespotykana w innych gminach. Żeby odrzucać przyznane środki. Na czele radnych którzy zmarnowali te środki stoi radny gminy a teraz kandydat na wójt Pabich. Czas powiedzieć do widzenia panu radnemu Pabichowi . Niech się weźmie do pracy a nie politykuje . Bo nawet i na tym się nie zna
Marta P.
Jedno wiem, że nikt z mojej rodziny i sąsiadów nie zagłosuje na poprzedniego wójta. Pan Pabich powinien raczej poszukać nowego sposobu na życie, bo w lokalnej polityce już był i dostał czerwoną kartkę od wyborców.
wyborca
Szanowny Panie redaktorze,muszkieterów cechowała lojalność- o innych przymiotach nie wspomnę.Tytuł artykułu, dla mnie dziwny.