„Spójrzmy na zaćmę” powiedział w radio poseł PiS do zadań specjalnych, Łukasz Schreiber. Tym razem jego zadanie specjalne polegało na tym, żeby w związku z wyborami dopatrzeć się jasnych stron podporządkowanej rządowi służby zdrowia. Schreiber to po niemiecku pisarz, ale raczej skryba niż autor opowieści, bo na takiego Niemcy powiedzą raczej Schriftsteller. Mimo to, idąc za radą posła, spojrzałem.
Jasność umysłu jeszcze zachowuję, ale ze wzrokiem coraz gorzej, więc trzeba się rozglądać, kiedy stanąć w kolejce do operacji. Czekanie w kolejce do operacji jest najpoważniejszą z polskich dolegliwości związanych z chorowaniem, dlatego wielu pacjentów ustawia się niej profilaktycznie, zanim jeszcze dojdzie do choroby, co kolejki wydłuża, bo jest w nich sporo takich, co z powodu długiego wyczekiwania nie doczekają, więc zupełnie bez potrzeby blokują miejsca.
W związku literatów wprowadzono dawno temu, w czasach powszechnego deficytu, zapisy na karawan. Brzmiało to intrygująco, ale że byłem wtedy młody, to się własnym pogrzebem specjalnie nie interesowałem.
Zaćma to co innego. Spojrzałem, póki widzę. I zobaczyłem, że kolejki się wprawdzie nieco skróciły, nawet o parę lat – w Krakowie, były już zapisy na 2030 - wszelako bez kolejki można tylko w Cieszynie. Czeskim. Albo w Ostrawie. Też Czechy. Ale u polskich lekarzy. Z tym, że trzeba parę tysięcy dopłacić. Dobre i to. Po co komu pieniądze, jak nie widzi, co może za nie kupić.
Szkoda, że nie można zwalczać operacyjnie zaślepienia i ciemnoty. Ewangelia powiada, że źle jest, „gdy źdźbło widzisz w oku bliźniego, a belki w swoim nie dostrzegasz”. Arcybiskup Głódź ewangelię przeczytał najwyraźniej bez zrozumienia, bo zapytany o reakcję na głośny film
Sekielskiego o pedofilii w kościele, odparł, że nie ma czasu na oglądanie „byle czego”. Jeśli się czas poświęca na wygadywanie głupot, to rzeczywiście może go zabraknąć. Prezes Polski, dostrzegając bezbronność kościoła na dzień przed premierą filmu Sekielskiego, obwołał się jego obrońcą. Po emisji, że chce go bronić przed losem katolicyzmu w Irlandii, gdzie latami skrywane pedofilskie afery doprowadziły do gwałtownej laicyzacji.
Mnie ten los nie powinien interesować, bo nie należę do kościoła, ale że jest on hojnie sponsorowany przez rząd także z moich podatków, a do tego zaangażowany politycznie po stronie władzy, to już mi daje prawo, żeby się wypowiadać.
Film w ciągu doby obejrzało 3,5 mln widzów na YouTube. Między innymi i ja. W ciągu tygodnia obejrzy go zapewne dwa razy tyle, a siła rażenia tego obrazu jest ogromna. Tego się już nie da „odzobaczyć”. Źle to wróży i kościołowi, i prezesowi jego obrońców, bo argumenty, jakimi są szokujące wyznania ofiar i samych sprawców, są nie do obrony. Na pomoc ruszył bowiem Korwin-Mikke zachwalając pedofilię jako część rodzinnej tradycji, w której dzieci mają być wykorzystywane seksualnie.
Czyli przyszedł im w sukurs pożyteczny idiota, który pomaga szkodząc. "Od tysięcy lat ojcowie (a czasem i matki ) molestowali seksualnie swoje dzieci. Jednak na ten temat panowała zmowa milczenia i słusznie. Dzieci miewały z tego powodu lekkie zaburzenia seksualne albo i nie (sam znałem bliżej dwie kobiety po takich przejściach) natomiast z całą pewnością ich urazy pogłębiłyby się, gdyby o tym mówiono, robiono wywiady, opisywano w gazetach…" – twierdzi Korwin, który ze swoimi dziećmi uprawia teraz politykę.
Chorobę już mamy, faza jej lekceważenia i wypierania za nami. Wystarczy czekać na postęp. Nie ominęła Bostonu, Australii, Chile, Irlandii. Wcześniejsze marzenie prezesa, że będziemy drugą Irlandią spełni się wbrew jego woli i wysiłkom.
Uważam, że to zły pomysł z kilku powodów. Turbiny wiatrowe mogą zaszkodzić lokalnym zwierzętom, szczególnie ptakom. Hałas z turbin może również zakłócać życie dzikich zwierząt i wpływać na zdrowie mieszkańców. Koszt budowy farmy wiatrowej jest ogromny, a nie jest jasne, kto pokryje te wydatki. Miasto może otrzymywać pieniądze z farmy, ale koszty inwestycji i utrzymania mogą przewyższać korzyści finansowe. Żywotność turbin wynosi około 20-25 lat, a łopaty wirników, które są trudne do przetworzenia, muszą być wymieniane co 10-15 lat, co generuje dodatkowe koszty. Budowa farmy wiatrowej wiąże się z dużą ingerencją w naturalne środowisko, w tym wycinką drzew i zmianą krajobrazu. Proces produkcji i instalacji turbin wiatrowych generuje również emisje CO2, co może negatywnie wpływać na środowisko. Energia wiatrowa jest jedną z najdroższych form energii odnawialnej, a koszt budowy instalacji wiatrowych w Polsce wynosi od 5 do 7 milionów złotych za 1 MW. Po 30 latach, kiedy turbina już nie nadaje się do użytku, właściciel gruntu zostaje z problemem sam. Jak można zauważyć u naszych sąsiadów, firmy odpowiedzialne za farmy wiatrowe często przestają istnieć po 30 latach, pozostawiając właścicieli gruntów z problemem utylizacji turbin. A jak ktoś nie daje wiary w to, co mówię, to proszę kliknąć w link poniżej. Jest tam wykład profesora Bartoszewicza, proszę obejrzeć do końca i samemu wyciągnąć wnioski. I teraz proszę się zastanowić, co po 30 latach zostawiamy dla swoich dzieci... https://www.facebook.com/wolna.brama.morawska/videos/941672928092394/ Jak link nie diala, to prosze skopiowac i wkleic w Goole.
Mariusz
2025-05-09 09:37:38
Odciąć prąd, niech przy lampach naftowych siedzą, wtedy będzie ekologicznie!!!!!!!
Jan
2025-05-08 11:31:47
Szkoda że wójt nie był taki bystry w działalności stowarzyszenia \"Helper\".
kozaostra
2025-05-08 06:28:24
W dziesiątkę Kozaostra, świetnie to napisałeś. W całym tym gronie, tzw. polskich kandydatów, jest tylko jeden Polak, i na niego właśnie zagłosuję. Zapewne wówczas \"rządzący wspólnie z miłościwie nam panująca UE, zorganizuje nam wariant Rumuński, ale już będzie po ptakach, jak w Rumunii. Szczęść Boże.
Polak
2025-05-07 21:18:42
a może wybieg dla kotów ?
goofi
2025-05-07 20:52:39
musze kupic bilety na koncerty na plazy czy na wejscie w ktorakolwiek ze stref?
MatiS
2025-05-07 20:42:53
a może na łące przy drodze wylotowej na Rozogi więcej miejsca i za miastem hałas
zdysk
2025-05-07 08:34:48
Prawdziwy kandydat na prezydenta będzie straszony sądami i więzieniem. Bo tak będą się bali rządzący tego zwycięstwa jego. Tu jest Polska!
kozaostra
2025-05-07 07:46:28
Wybór na kryterium najniższej ceny? To jak ten amfiteatr wykonają?...
Jan
2025-05-07 04:58:06
Mam nadzieję że nie znajdą chętnego. Chcą nam zniszczyć taki fajny park. W sezonie ludzie robią sobie tam pikniki, ćwiczą no i co najważniejsze zabetonują kolejny teren zielony.
Stop amfiteatrowi
2025-05-06 21:31:01