Agnieszka Siemieniuk i Krystian Siedlecki dołączyli do zawodowych strażaków. W piątek, podczas Obchodów Dnia Strażaka w Komendzie Powiatowej PSP w Szczytnie złożyli ślubowanie. Co ciekawe pani Agnieszka to pierwsza kobieta w historii jednostki, która będzie jeździła do akcji. Podczas szczycieńskiego Dnia Strażaka nie zabrakło tradycyjnych wyróżnień i awansów. Pełną listę publikujemy poniżej.
Agnieszka Siemieniuk to 32-latka, która pochodzi z Jędrzejowa w Świętokrzyskiem. Do Szczytna przyjechała w 2008 roku. Została studentką Wyższej szkoły Policji w Szczytnie.
- Tu studiowałam bezpieczeństwo wewnętrzne, a na Uniwersytecie Gdańskim filologię angielską – wspomina. - W Szczytnie poznałam swojego przyszłego męża i tak tu już zostałam – śmieje się.
Pani Agnieszka ze szczycieńską strażą pożarną związana jest od 7 lat. Pracowała tu na etacie cywilnym jako kwatermistrz. - Biurową pracę poznałam dość dokładnie i zamarzył mi się mundur – opowiada. - Do rekrutacji podeszłam w Piszu, bo zależało mi na obiektywnej ocenie, bez patrzenia przez pryzmat przyjaźni, czy znajomości. W Szczytnie nawet nikt nie wiedział, że przystąpiłam do rekrutacji. Nie będę ukrywała, że straż zawsze mnie pociągła, bo jest to formacja, która niesie realną pomoc potrzebującym.
Z testami sprawnościowymi Agnieszka Siemieniuk nie miała problemów, bo jest wysportowana, jak mało kto. To mistrzyni karate kyokushin, posiadaczka czarnego pasa.
- Rzeczywiście, karate to moja ogromna pasja – mówi. - Trenuję tę sztukę walki od 20 lat.
Pani Agnieszka to też żona i mama. Wspólnie z mężem Grzegorzem mają dwóch synów Wiktora i Adama (5 l. i 2,5 l.).
Na razie pani Agnieszka szkoli się w Bydgoszczy w szkole podoficerskiej. Do Szczytna i do pracy wróci 1 września.
Krystian Siedlecki to 34-latek z Wielbarka. Z Ochotniczą Strażą Pożarną w Wielbarku związany od 2008 roku.
- Dlaczego straż? Odpowiedź jest prosta w moim przypadku. To spełnienie dziecięcych marzeń – mówi z uśmiechem. - Dziś właśnie się realizują i jestem z tego powodu nad wyraz szczęśliwy.
Pan Krystian skoczył policealne studium w zakresie technik ochrony osób i mienia. Ale przez 11 lat, 3 miesiące i 28 dni, jak dokładnie wylicza, pracował w wielbarskiej IKEA.
- Podałem to tak precyzyjnie, bo straż kusiła mnie przez całe te lata i odliczałem, kiedy w końcu założę mundur – wspomina doświadczony już strażak, bo służba w OSP Wielbark dała mu niezłą zaprawę. - Otarłem się o wiele zdarzeń, również tych najtragiczniejszych, ale staram się ich nie liczyć, nie rozpamiętywać i podchodzić z dystansem, bo dzięki temu jest szansa na normalność – mówi. - Najważniejsze to skutecznie i profesjonalnie nieść pomoc.
Hobby pana Krystian to motoryzacja, spawalnictwo i... rzeźby z metalu. To też mąż pani Marzeny oraz tata Neli i Zuzanny.
Srebrny Medal za Długoletnią Służbę: st. ogn. Tomasz Wołczkiewicz, st. asp. Jacek Dąbrowski;
Brązowy Medal za Długoletnią Służbę: mł. kpt. Karol Doryn.
Złota Odznaka „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”: mł. bryg. Zbigniew Stasiłojć
Srebrna Odznaka „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”: asp. Paweł Koziatek, asp. Barbara Jastrzębska, mł. kpt. Konrad Podpora.
Brązowa Odznaka „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”: kpt. Adam Kalaga, ogn. Krzysztof Więcek, asp. Wojciech Kuchna, ogn. Lech Mierzejewski, ogn. Grzegorz Żarnoch.
mł. bryg. Zbigniew Stasiłojć – stopień brygadiera,
kpt. Paweł Kozłowski – stopień starszego kapitana,
kpt. Łukasz Wróblewski – stopień starszego kapitana,
mł. kpt. Roland Rolka – stopień kapitana.
ogn. Kamil Bednarczyk - stopień starszego ogniomistrza,
ogn. Cezary Chorążewicz - stopień starszego ogniomistrza,
st. sekc. Rafał Gamza - stopień młodszego ogniomistrza,
st. sekc. Łukasz Łukaszewski - stopień młodszego ogniomistrza.
kpt. Roland Rolka - dowódca zmiany,
mł. kpt. Grzegorz Bakuła - zastępca dowódcy zmiany,
st. ogn. Rafał Głowacki - dowódca zastępu,
mł. ogn. Michał Soliwoda - operator sprzętu.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25