W pierwszy weekend marca sparing rozgrywały rezerwy szczycieńskiej Gwardii, złożone w dużej części z młodzieżowców wspieranych bardziej doświadczonymi zawodnikami walczącymi o grę w pierwszej drużynie. Ich przeciwnikiem była drużyna KS Leśnik Nowe Ramuki występująca w warmińsko-mazurskiej klasie B. To ostatnie przygotowania przed ruszającą w najbliższą sobotę „okręgówką”.
Z powodu braków kadrowych w szeregach SKS Gwardii II Szczytno znaleźli się zawodnicy pierwszej drużyny, którzy byli głodni gry i czuli niedosyt po ostatnim sparingu przeciwko LKS Orzeł Janowiec Kościelny.
Wtedy pierwszy zespół odniósł wysoką porażkę, bo 7:1, ale to nie liczba straconych bramek przyprawiła trenera szczycieńskiej Gwardii o ból głowy, a ilość urazów czy drobnych kontuzji kluczowych zawodników. Tygodniowa przerwa była zatem nawet więcej niż wskazana. Mecz przeciwko zespołowi z Nowych Ramuk zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 5:1. Co najważniejsze, tym razem obyło się bez kontuzji.
– Na pewno jest dużo lepiej niż rok temu. Niestety, kadrowo mamy więcej ubytków i strat niż wzmocnień. Dalej jesteśmy na etapie poszukiwania bramkarza, bo pozostajemy z Pawłem Skrajnym. Poważnej kontuzji kolana w meczu z Janowcem doznał Mariusz Miłek. Do zespołu miał wrócić Łukasz Krajza, ale pozostał dłużej za granicą. Z grania zrezygnował Arkadiusz Cichy. Ze wzmocnień ważą się losy pozyskania Jakuba Kulesika. Do grania wrócić ma Gabriel Sachajczuk. Czas wszystko pokaże – kwituje trener Gwardii Szczytno, Mariusz Korczakowski.
Pogoda jest sprzyjająca i jeśli nic się nie zmieni, w drugi weekend marca rundę wiosenną Gwardziści rozpoczną wyjazdowym spotkaniem przeciwko KS Śniardwy Orzysz.
Panie autorze, widzę że nie umie Pan napisać felietonu bez wzmianki o pewnej prawicowej partii. No w tym felietonie to nawet o dwóch prawicowych partiach. Czas się zastanowić czy to nie jest jakaś forma obsesji...a odnośnie chciwości to jest Pan raczej zamożnym człowiekiem. Mam nadzieję że hojnie wspiera Pan potrzebujących. Tak odnośnie chciwości tylko pisze...
Kamil
2025-07-03 22:04:59
O! To znaczy, że jest tam nowa droga! Kilka la temu jechałem tamtą drogo Strach było jecjąć wyżej 40
Rak Szlachetny
2025-07-03 20:30:49
Taki wszechwiedzący Połukord a nie znał tak prostej i słusznej zasady jaką stosuje U M. Wstyd Panie Krzysztofie i to wielki.
senior
2025-07-03 18:55:26
Brawo! Popieram
Robert Częścik
2025-07-03 18:45:55
Bez dnia poświęconego Krzysztofowi Klenczonowi, który był dla mieszkańców Szczytna (i nie tylko) patronem Dni i Nocy Szczytna, to będzie tylko kulawa i mało znacząca imprezka. Dziękujemy panie Burmistrzu za zniszczenie tej jakże pięknej tradycji.
Polak
2025-07-03 18:13:21
Zobaczymy co z tego wyniknie. Dawniej kobity zajmowały się darciem pierza, przędzeniem, tkaniem. Od czasu segregacji odpadów też się segregacją najczęściej zajmują. Ludzie! Czy nie można tego jakoś normalnie ustawić?! Miasto o dość dużej powierzchni nie może ustanowić miejsc, gdzie można różnego typu odpady donieść!? Bo nie dowieźć. Co to PSZOK na Nowym Gizewie - kto bez samochodu tam dotrze?! Rynek - może i tak, ale nie każdy na ten rynek dotrze, bo albo nie ma jak, albo nie jest w stanie. Wobec ludzi z domów jednorodzinnych - dlaczego na osiedlach nie ma tzw. dzwonów. Dlaczego przez 2,3, albo i 4 tygodnie muszą trzymać odpady selektywne w jakichś - na własny koszt skombinowanych, pojemnikach, pomieszczeniach. To jeden wielki bałagan, który polega na tym, że ty społecznie (czyli za darmo) selekcjonujesz odpady, a firma, które je odbiera na tym fajnie zarabia. Więc - jak już coś - to polecam zająć się sposobem gromadzenia odpadów. Bo od Obywateli wymaga się odpowiedzialności za ekologię, ale w niczym się im nie ułatwia, aby tę odpowiedzialność mogli realizować.
Śmieszek
2025-07-03 13:26:15
Jak na razie to miasto nie radzi sobie ze zmianami które musiało wprowadzić po tym jak UE sobie wymyśliła segregację tekstylii to jest bomba czerwony krzyż zabiera swoje kontenery z osiedli dla potrzebujących bo ludzie nie mogli pozbyć się szmat bo albo PSZOK albo rynek co nie zadowoliło zajętych mieszkańców Szczytna.
Phi
2025-07-02 11:50:52
No jak żyć? Hołota nie słucha elyt!
Szczery demokrata
2025-07-02 06:23:58
Pani Aniu, to jak ludzkość bez tej \"medycyny opartej na dowodach\" żyli, gdy nie istniała jeszcze big pharma!?...aż dziw bierze, że wystarczały im rosnące w lasach, całkiem za darmo, ZIOŁA. W przyrodzie rośną leki na każdą znaną ludzkości chorobę, mało tego, jedynym skutkiem ubocznym stosowania tychże darmowych leków, jest zdrowie.
Polak
2025-07-01 12:42:54
Pani Karolino skoro ma pani partnera budowlanca dlaczego on nie stworzy pani warunków pani oraz dzieciom tylko liczy pani na komunalne mieszkanie jestescie młodzi wszystko przed wami Wy młodzi tylko liczycie na pomoc państwa
zły
2025-07-01 07:37:53