Sobota, 25 Październik
Imieniny: Arety, Marty, Marcina -

Reklama


Reklama

Faktoring w czasach inflacji


Promocja.Rosnące ceny towarów i usług to problem, który dotyczy absolutnie wszystkich – cierpią na tym zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy. Wraz z postępującą inflacją wzrosły ceny materiałów, paliw, usług transportowych (jedno wynika z drugiego), a wreszcie energii elektrycznej i gazu. To stawia w trudnej sytuacji wiele firm, które – mimo rządowego wsparcia – musiały poradzić sobie z rosnącymi opłatami.


  • Data:

2023 rok wcale nie zapowiada się łatwiej pod względem ekonomicznym. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy i organizacje poszukują dodatkowych źródeł finansowania. Jednym z nich może być faktoring online. Jak faktoring sprawdzi się w czasach inflacji?

Co to jest faktoring?

Zanim porozmawiamy o skuteczności faktoringu w czasach inflacji, uściślijmy, czym tak naprawdę jest faktoring. 

 

Faktoring online jest usługą finansową skierowaną jedynie do przedsiębiorców. W jej ramach firmy mogą sprzedawać faktury wystawione swoim odbiorcom. W efekcie przedsiębiorca nie musi czekać na to, aż klient zdecyduje się mu zapłacić za dostarczony towar lub wykonaną usługę – pieniądze dostanie natychmiast od firmy faktoringowej, która skupuje faktury.

 

Najistotniejszym benefitem płynącym z faktoringu jest możliwość uzyskania wcześniejszego dostępu do należnych firmie środków. Z tego względu faktoring świetnie sprawdzi się wśród tych przedsiębiorców, którzy wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności. Co więcej, przedsiębiorca może zgłosić do finansowania każdą wystawioną fakturę, która nie jest wymagalna (to znaczy do terminu płatności pozostało więcej niż 7 dni). Jeżeli więc potrzebujesz dostępu do środków natychmiast, możesz spieniężyć nawet fakturę wystawioną dosłownie przed chwilą!

 

Rodzaje faktoringu

Wspomniany powyżej faktoring online to stała usługa, atrakcyjna przede wszystkim dla przedsiębiorców, którzy regularnie wystawiają faktury swoim stałym klientom. W ramach faktoringu online otrzymują oni dostęp do odnawialnego limitu faktoringowego – przyznaną kwotę mogą w całości wydawać na finansowanie faktur. Jak to działa?



 

  1. Firma pani Natalii korzysta z faktoringu online i posiada dostęp do limitu faktoringowego w wysokości 300 000 zł.

  2. Przedsiębiorczyni wystawiła w styczniu kilkanaście faktur swoim kontrahentom. Ich łączna wartość to 280 000 zł.

  3. Klienci nie spieszą się z płatnością – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami mają na to 60 dni. Właścicielka firmy dowiedziała się jednak, że może w dobrej cenie zakupić materiały, które pozwolą jej realizować zlecenia przez kolejnych kilka miesięcy. Nie dysponuje jednak w tej chwili wolnymi środkami, które mogłaby przeznaczyć na ten cel.

  4. Pani Natalia zgłasza do finansowania kilka faktur na łączną kwotę 160 000 zł. Obniża to jej dostępny limit do poziomu 140 000 zł. 

  5. Firma ma teraz środki, dzięki którym może dokonać niezbędnych zakupów. Gdy klienci zaczną spłacać faktury, każda wpłata podniesie kwotę dostępnego limitu. Gdy wszystkie zobowiązania zostaną uregulowane, limit faktoringowy znów wyniesie 300 000 zł. 

 

Innym rozwiązaniem jest skorzystanie z finansowania pojedynczych faktur. Co do zasady usługa ta działa tożsamo, jednak przeznaczona jest dla tych przedsiębiorców, którzy chcą wypróbować faktoring lub po prostu nie mają regularnej potrzeby finansowania faktur. Zaletą takiego rozwiązania jest brak konieczności zawierania umowy – wadą z kolei wyższe koszty i konieczność składania wniosku do każdej faktury z osobna. 

 

Faktoring w czasach inflacji

Dlaczego warto korzystać z faktoringu w czasach inflacji? To zależy od sytuacji. Jeżeli prognozy dotyczące wzrostu cen sugerują, że należy się spodziewać dalszych wzrostów, faktoring może pomóc zaopatrzyć się w towar, póki ten wciąż jest w dobrej cenie. 

 

Co więcej, stały dostęp do limitu faktoringowego może pomóc firmie przejść przez trudniejszy okres bez ryzyka utraty płynności finansowej – mając do dyspozycji nawet do miliona złotych w faktoringu nie musimy obawiać się zatorów płatniczych – w razie potrzeby gotówka jest dostępna na wyciągnięcie ręki. Pamiętajmy także, że istnieje możliwość ubezpieczenia się od niewypłacalności kontrahenta – w takim układzie nie ma żadnego ryzyka, a Twoja firma może w spokoju rozwijać się nawet mimo niesprzyjających okoliczności.



Komentarze do artykułu

Rocky

sam w tych trudnych czasach doceniam faktoring, mogę w łatwy sposób zdobyć dodatkowe fundusze gdy kontrahenci spóźniają się z płatnościami, eFaktor mnie jak do tej pory nie zawiódł

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Koniec czekania! Szczytno uruchamia przetarg na odnowienie wieży ciśnień
    włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.

    Profesor


    2025-10-22 12:32:08
  • Fafernuchy, wspomnienia i bit z tańcem! Dźwierzuty pokazują, że jesień może być gorąca
    No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?

    ciekawa


    2025-10-22 10:06:41
  • Wiesław Mądrzejowski o rewitalizacji, kelnerkach i pokoleniu, które nie widzi koloru skóry
    Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.

    Szczytnianin po podróżach


    2025-10-22 04:12:51
  • Dariusz Szepczyński, przewodniczący Rady Miasta w Wielbarku: - „Opór był zbyt duży”
    Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.

    Potok


    2025-10-22 00:42:04
  • Szczytno w sercu, teatr w żyłach. Droga Cezarego Studniaka (Rozmowa „Tygodnika Szczytno”)
    Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)

    NIetzsche


    2025-10-21 17:34:41
  • Pasym, USA i jawa – trzy szczęścia Lucyny Kobylińskiej
    40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować

    Dobre


    2025-10-21 16:18:12
  • 100 lat pani Anny z Targowa! 10 dzieci, 25 wnuków i 35 prawnuków – żywa legenda rodziny
    już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????

    Marcel


    2025-10-21 11:49:30
  • Szpital w Szczytnie dołącza do programu „Szpitale Przyjazne Wojsku”
    Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...

    Taki sobie czytelnik


    2025-10-20 20:29:59
  • Klaudiusz Woźniak: - Muzeum to nie przeszłość, tylko rozmowa z przeszłością
    Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?

    Zdumiony


    2025-10-20 19:17:13
  • GOK + biblioteka pod jednym szyldem? Dyrektor protestuje
    Nareszcie ktoś pomyślał!

    Marek


    2025-10-20 16:38:45

Reklama