Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury Anima uruchomiło rezerwację bezpłatnych wejściówek na DODATKOWY pokaz spektaklu "DIABLI NADALI"! Zaplanowano go na niedzielę, 2 lipca, na godz. 20:30.
Cieszącym się niesłabnącym powodzeniem spektaklem pt.” DIABLI NADALI”, autorstwa Roberta Wasilewskiego w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego, Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury ANIMA rozpoczyna w ”Artystycznej Stodole Chochół” swój letni projekt kulturalno – edukacyjny pn. „Teatr na skraju puszczy”.
Składają się na niego prezentacje spektakli, warsztaty teatralne, gawędy i prelekcje o tematyce historii regionu oraz zwyczajowo - pospektaklowe spotkania dyskusyjne z twórcami.
O SPEKTAKLU:
Ten brawurowo zagrany komediodramat przenosi widzów we wczesne lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku, kiedy to na Mazurach - ochrzczonych przez powojenne władze Polski mianem „Ziem Odzyskanych” – trwa formalna akcja przemianowania nazw miejscowości i obiektów geograficznych z niemiecko brzmiących na polskie. Groteskowym i zarazem dramatycznym problemem staje się udział w akcji zmiany nazewnictwa wielu „ciał sprawczych” – od specjalnie powołanej komisji naukowej złożonej z językoznawców i geografów, poprzez przypadkowe, nowopowstałe lokalne władze i ogłupiały aktyw partyjny, po zasiedlających na nowo Mazury osadników – wrogo nastawionych do nielicznych rdzennych mieszkańców. Pojawiają się nazwy znane z przekazów ustnych, sentymentalno-literackich i historyczno-patriotycznych. Tłumaczy się mniej lub bardziej wiernie nazwy niemieckie lub stosuje fonetyczne spolszczenia nazw niemieckich – brzmiące często abstrakcyjnie.
Ten spontaniczny proces językowego „unaradawiania”, przyczyniający się do narastającego chaosu administracyjnego, staje się pożywką dla wszelkiego rodzaju przekrętów i szemranych interesów osób podejrzanego autoramentu, jak też szajek szabrowniczych.
W tle sceny łopoczą czerwone sztandary „nowego, socjalistycznego porządku” mieszając się dramatycznie z resztkami przedwojennej rzeczywistości Mazur. A kiedy w to wszystko włączają się jeszcze siły niebieskie, świat zaczyna wirować niczym diabelski młyn w rytm realnej mazurskiej tragifarsy czasu przemianowania.
Do dziś nie brakuje zaskakujących, często zabawnych nazw geograficznych, powstałych wtedy na Mazurach i Warmii.
PREZENTACJE:
Teatr Chochół /www.teatrchochol.pl/
Stodoła Chochół k. Świętajna, pow. Szczytno.
28 czerwca godz. 19.00
29 czerwca godz. 17.30 i 20.00
02 lipca godz. 18.00
Rezerwacja bezpłatnych wejściówek drogą elektroniczną: animakul@wp.pl
lub poprzez Ośrodki Kultury w:
Pasymiu- tel. 89 621 20 79 /28.06, godz.19.00/
Jedwabnie - tel. 89 621 30 42 /29.06, godz.17.30/
Rozogach - tel. 89 722 60 48/28.06, godz.19.00/
Świętajnie tel. 89 622 60 81/29.06, godz. 20.00/
___________________________________
Występują:
Marek Tyszkiewicz, Natalia Świniarska, Marian Czarkowski, Marcin Kiszluk, Jarosław Cupriak, Wojciech Grochowalski, Wojciech Rydzio, Adam Lisewski
Scenografia: Bartosz Myślak
Muzyka na żywo: Robert Wasilewski, Franciszek Pospieszalski
___________________________________
Organizator:
STOWARZYSZENIE TWÓRCÓW I ORĘDOWNIKÓW KULTURY „ANIMA”
Partner: Nadleśnictwo Spychowo
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41