Po godz. 12 (poniedziałek, 8 kwietnia) na trasie Babięta – Marksewo doszło do wypadku z udziałem ciężarówki. Auto wypadło z drogi, przewróciło się i zatrzymało w rowie. Na szczęście 39-letniemu kierowcy ze Szczytna nic się nie stało.
Przez ponad godzinę ruch tą trasą odbywał się wahadłowo. Na miejscu pracowali policjanci. - Ustalamy okoliczności tego zdarzenia – powiedziała „Tygodnikowi Szczytno” Anna Walerzak ze szczycieńskiej policji.
Kierowca
Sierota jakich mało. Pierw furmanką niech pojeżdzi kilka lwt, a potem na ciężarówkę.