Najpierw ściął sześć dębów. Potem pociął je na mniejsze kawałki, by następnie przyjechać po nie ciągnikiem z przyczepą. Plan kradzieży drewna z lasu jednak się nie powiódł, bo akcję pakowania drewna zarejestrowała zastawiona przez Straż Leśną fotopułapka.
Dzięki temu strażnicy z Nadleśnictwa Spychowo bez trudu ustalili tożsamość nieuczciwego mężczyzny. Okazał się nim mieszkaniec pobliskiej wsi. Przyznał, że z dębowego drewna chciał zrobić słupki do ogrodzenia. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Zdjęcie i tekst Nadleśnictwo Spychowo
Maniek
Prace na rzecz Nadleśnictwa miesiąc lub dwa
cojak
Na poczet kary zabrać ciągnik .