Czysty pech, złośliwość losu, rzeczy martwych, siła wyższa, niefortunne zbiegi okoliczności – jakkolwiek by tego nie nazwać, w życiu każdego z nas zdarzają się takie sytuacje. Kiedy się przytrafiają? Właśnie wtedy, kiedy najbardziej nam się śpieszy bądź najbardziej nam na czymś zależy. Okazuje się, że wtedy nawet maszyna potrafi nas przechytrzyć. Taką zawzięta walkę z automatem do monet zamontowanym na jednej z myjni bezdotykowych stoczył pewien 28-latek ze Szczytna.
Mężczyzna nie miał szczęścia. Pieniędzy nie zdobył, a i tak odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem do wyrzutnika monet i spowodowanie strat w mieniu na kwotę blisko 3700 złotych.
Do zdarzenia doszło 9 sierpnia br. na terenie jednej z myjni bezdotykowych położonych na terenie miasta.
- Sprawca chciał tylko dostać się do automatu wrzutowego, jednak zamierzonego celu nie osiągnął – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - W ferworze walki i presji czasu spowodował straty o łącznej wartości blisko 3700 złotych. Uszkodził drzwiczki wyrzutnika bilonu automatu myjącego, zniszczył zamek, wgniótł strukturę drzwi kontenera oraz uszkodził rygle zamka automatu do odkurzania samochodów.
Szczycieńscy kryminalni ustalili dane mężczyzny podejrzanego o usiłowanie kradzieży z włamaniem i zatrzymali do tej sprawy 28-letniego mieszkańca Szczytna. Pomimo, iż kamery zamontowane na myjni zarejestrowały jego wizerunek, to 28-latek nie przyznał się do dokonania tego czynu. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje już sąd. Co do zasady kara za próbę popełnienia przestępstwa jest taka sama jak za jego dokonanie, dlatego 28-latkowi może grozić kara od 1 roku nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
cojak
To nie on , to ten drugi , bliźniak jego.