Rotacja urzędnicza trwa. Do szczycieńskiego ratusza, po czterech latach nieobecności, wrócił Rafał Wilczek. Tym razem zasilił jednak personel starostwa powiatowego.
Od 25 lutego jest naczelnikiem wydziału komunikacji. Nowe stanowisko objął bez konkursu, w ramach przeniesienia między jednostkami samorządowymi.
- Ta forma jest możliwa, jeśli przechodzi się z wyższego na niższe stanowisko – mówi Rafał Wilczek. A tak się właśnie stało w jego przypadku, bo w Purdzie pełnił obowiązki sekretarza gminy. - Te cztery minione lata wiele mnie nauczyły, ale już startując w wyborach na burmistrza Szczytna wskazywałem wyraźnie, że moim ostatecznym celem jest powrót do miasta.
Wcześniej, przed zawodową przeprowadzką do Purdy, Rafał Wilczek był naczelnikiem miejskiego wydziału promocji. Pozostawił po sobie opinię specjalisty od tworzenia projektów i skutecznego pozyskiwania środków pozabudżetowych na najróżniejsze cele.
- W powiatowym wydziale komunikacji też będę miał możliwość wykorzystania tych umiejętności – zapewnia. - Zadania tego wydziału nie ograniczają się do wydawania praw jazdy czy rejestracji pojazdów. To także cała sfera inwestycji drogowych i ogólnie pojętego bezpieczeństwa na drogach. I w tym zakresie sporządzanie wniosków, planów, jak też szukanie źródeł finansowania i pozyskiwanie dotacji należy do moich nowych zadań.
Jacek z plaży
Jak ten Wilczek nie wie nawet czym jest faktura i do czego sluzy. Bez układow peeselowych to on moglby co najwyzej dżewo rombać.
dupek
A czy już rafałek wyzdrowiał? Bo w purdzie bardzo mocno zachorował jak przyszła nowa władza? Czy może oszukiwał???
to-ja
Współczucie dla podwładnych. 4 lata temu otwierali szampana w ratuszu jak szedł do Purdy, teraz otwierali szampana jak się z Purdy wyniósł. Człowiek bez kompetencji - przeniesiony tylko dlatego, że popiera PSL. Ciekawe co się stało z jego służbowynm iphonem który się \"zgubił\" po przegranych przez jego koleżkę wyborach w Purdzie?
Marcel
Szkoda mi tych młodych ludzi. Nie potrafią znaleźć pracy bez poleceń partyjnych. A u nas to zielono w tych urzędach. Na Warmii i mazurach nadal panuje PRL. Kumoterstwo na maksa. Pamiętacie Wierzucha z Dźwierzut ,ten to był czerwony. Na koniec kadencji miał takiego fajnego grubaska zwali go \"Karolkiem\" też dzięki tatusiowi dostał stanowisko wice wójta. Takie miał kompetencje ,że zajmował się \"FB\" i nic nie mógł podpisać, tylko wydanie piłki do grania na \"Orliku\" Taka prawda. Takie gogusie nami rządzą, za dużo jedzą \"soi\" Miasto jest zacofane , ludzie pracują w ratuszu i się snują po korytarzach.
Paweł Nowak
To takie farbowane lisy wędrownicy, coś jak PSL czytaj LGBT
Mieszkaniec Szczytna - Jan Mazur
To może Panie Rafale ruszy do przodu sprawa obwodnicy. Tylko bez przesady, nie taka jak w Olsztynie. W jednym z artykułów Pan Krzysztof Połukord przedstawił swoją, autorską propozycję. Zwykłą drogę, bliżej miasta, z minimalną liczbą wiaduktów, bez zadęcia, bezpieczną, podobną do obwodnicy, np. Żuromina. Przecież Starostwo może prowadzić takie inwestycje. Dobry przykład takiej inwestycji znajdziemy w Chorzelach.