Wtorek, 29 Lipiec
Imieniny: Ady, Wiwiany, Sylwiusza -

Reklama


Reklama

„To nie jarmark z balonikami. To święto kultury mazurskiej” – rozmowa z Klaudiuszem Woźniakiem


Z Klaudiuszem Woźniakiem, kierownikiem Muzeum Mazurskiego w Szczytnie, rozmawiamy o tym, dlaczego w sierpniu warto zarezerwować sobie dzień bez galerii handlowych – i czym w tym roku zaskoczy nas jarmark.



Szczytno, 9 sierpnia 2025, Dziedziniec Ratusza, godz. 9:00–18:00 – wstęp wolny .50 stoisk, kilkanaście zespołów, warsztaty z duszą i goście z Kresów. XXVI Jarmark Mazurski – czyli festiwal tradycji, który pachnie chlebem na zakwasie i gra mazurkiem w tonacji d-dur. To nie tylko jarmark. To list miłosny do Mazur, pisany haftem, śpiewem i pieczonym chlebem. Zapraszamy – bo tradycja najlepiej smakuje na świeżym powietrzu.


Reklama

 

Panie Klaudiuszu, XXVI edycja Jarmarku. Zaskoczycie czymś nowym czy klasyka ma się dobrze?

Zaskoczymy... tradycją. Ale nie w sensie stagnacji, tylko ciągłości. Jarmark ma charakter otwarty – dominują Mazury, ale gościmy też rękodzieło z Warmii, Kurpi, Mazowsza. Będzie ponad 50 stoisk – glina, len, drewno, kwas chlebowy, hafty, wędliny. Pachnie dobrze? Na pewno (śmiech) I gra też dobrze – od godziny 11:45 ruszamy z muzyką... całą rozmowę przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama