O mały włos, a na przejściu dla pieszych, przy głównym rondzie w Szczytnie, doszłoby do tragedii – zaalarmował nas pan Marcin. - Z naczepy tira zsunęły się potężne bryły lodu. Spadły wprost pod nogi pieszych. Gdybym byli z metr dalej trafiłoby w ich głowy – relacjonuje nasz rozmówca.
Policjanci przypominają kierowcom, że za stan auta odpowiada osoba kierująca. Zimowa pogoda bywa kapryśna. Odwilż, mróz sprawiają, że na naczepach ciężarówek mogą utworzyć się lodowe bryły. Gdy spadną mogą wyrządzić poważną szkodę, z którą może odpowiadać kierowca auta – przestrzegają.
Fot. Czytelnik "Tygodnika Szczytno"
Mandat
Za stworzenie zagrożenia na drodze.