Na stronach internatowych samorządów w powiecie szczycieńskim można znaleźć apel o wypełnienie ważnej ankiety. Ważnej, bowiem jej wyniki mają decydować o przyszłości Szczytna i pozostałych gmin powiatu – między innymi. Udzielenie odpowiedzi czasu wiele nie zajmuje, ale bo też i pytania za bardzo skomplikowane nie są. Ale tylko pod warunkiem, że za bardzo w ich treść i sens wgłębiać się nie będziemy.
Ankieta czy też raczej jej wyniki, mają stanowić jeden z czynników, na bazie którego opracowywana będzie strategia rozwoju gmin leżących na obszarze Partnerstwa „Obszar Funkcjonalny Południowe Mazury”.
Przypomnijmy, że jest to partnerstwo, zainicjowane przez szczycieński samorząd powiatowy, obejmujące cztery powiaty: nasz, nidzicki, działdowski oraz piski. W myśl zasady, że duży może więcej, porozumienie zostało zawarte po to, by w wywalczyć godne miejsce w strategii województwa, w której obszar tych powiatów potraktowany został marginalnie.
Autorzy ankiety zapewniają, że „opinie będą wykorzystane przy planowaniu przez samorządy kierunków rozwoju. Pozwolą lepiej dostosować politykę władz samorządowych do potrzeb mieszkańców, szczególnie w zakresie usług publicznych. Wasze gminy przygotowują obecnie wspólną strategię rozwoju obszaru Partnerstwa i będą się wspólnie starać o środki pomocowe, w tym unijne, na realizację zadań, które w największym stopniu poprawią sytuację mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców”.
Brzmi zachęcająco. Entuzjazm nieco mija, gdy zaczyna się odpowiadać na pytania, w ankiecie postawione – bardzo ogólnikowo sformułowane. Na przykład jest takie: „Gdzie najczęściej korzysta Pan/Pani z poniższych usług?”.
W tabeli wymieniono wiele najróżniejszych tychże usług, a do wyboru są opcje: w swojej gminie, w innej gminie z obszaru partnerstwa, w stolicy województwa, w gminie poza obszarem partnerstwa, nie korzystam. Jest też w tym wykazie następująca pozycja: „usługi z zakresu kultury wysokiej: teatr, koncert, wystawy”.
I co ma na to odpowiedzieć – dajmy na to – tzw. zwykły mieszkaniec gminy Świętajno? Teatr – jeśli w ogóle, to właściwie tylko w stolicy województwa, ewentualnie „w innej gminie spoza obszaru partnerstwa” jeśli za taką gminę uznać Warszawę czy Gdańsk. Koncert, wystawa? Jakie? Czy te w miejscowym GOK-u to się zaliczają do „kultury wysokiej” czy też muszą to być wyprawy np. do Opery Bałtyckiej czy warszawskiej Zachęty? Co kolejna strona, to podobne wątpliwości, a instrukcji brak.
Twórcy ankiety zapewniają, że jej wyniki, po opracowaniu, będą przedstawione publicznie w formie zbiorczego raportu. Czekamy na ten raport niecierpliwie.
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41