Sobota, 21 Grudzień
Imieniny: Bożeny, Drogomira, Zenona -

Reklama


Reklama

Sprawa mieszkańców dawnego GOK i samego budynku w toku


W połowie listopada pisaliśmy o sytuacji mieszkańców budynku dawnego GOK w Świętajnie, którzy będą musieli być przesiedleni, w związku ze złym stanem budynku. Gmina zabezpiecza 270 tys. zł na zakup dwóch mieszkań zastępczych. Ważą się też losy budynku po GOK. Zależą od radnych i przewidywanego, przyszłorocznego dofinansowania.



Sprawa mieszkańców budynku dawnego GOK dotyczy zarówno zapewnienia im lokali zastępczych, jak i rozważanego remontu budynku, czy jego przyszłego przeznaczenia. Przypomnijmy, sytuacja dotknęła dwóch gospodarstw domowych (3 osób).


Reklama

 

Reklama

- Na ten moment w projekcie przyszłorocznego budżetu mamy zarezerwowane 270 tys. zł na zakup dwóch mieszkań, łącznie z kosztami notarialnymi - mówi Magdalena Majewska, skarbnik gminy Świętajno.

- Radni sukcesywnie oglądają mieszkania, byli już w kilku lokalizacjach – dodaje wójt gminy, Alicja Kołakowska. - Kiedy dojdzie do zakupu mieszkań zastępczych, mieszkańcy budynku przy Mickiewicza 1 otrzymają aneksy do umów ze wskazaniem nowego adresu. - Mieszkańcy mają świadomość, że przeprowadzka jest konieczna. Budynek zagraża bezpieczeństwu - zauważa Alicja Kołakowska.

 

 

Pozostaje kwestia, co teraz z dawną siedzibą GOK. Tu gmina liczy na dofinansowanie.

 

- Otrzymujemy sygnały, że takie możliwości mogą pojawić się w pierwszym kwartale nowego roku. Jeśli radni podejmą decyzję o remoncie, to w grudniu zlecimy wykonanie ekspertyzy budynku. Jeszcze przed wojną na Ukrainie szacowany koszt remontu dawnego budynku GOK wynosił 5 mln zł. Sądzimy, że teraz będzie to kwota co najmniej trzykrotnie wyższa - podkreśla pani wójt.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama