W środę, 27 października tuż przed godziną 16 na skrzyżowaniu ulicy 3 Maja z Ogrodową w szczytnie doszło do kolizji. Jej finał był jednak dość nietypowy. 34-latek tak się wystraszył konsekwencji swojego zachowania, że wręcz pokrzywdzonej w tym zdarzeniu swoje prawo jazdy oraz kluczyk do auta, sam... uciekł. Gdy szczycieńscy policjanci dotarli do sprawcy kolizji okazało się, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, którzy pracowali na miejscu wynika, że 30-letnia kierująca pojazdem marki Audi zbliżając się do skrzyżowania ulicy 3 Maja z Ogrodową zaczęła powoli hamować. W pewnym momencie poczuła sile uderzenie.
- Okazało się, że jadący tuż za nią kierowca pojazdu marki Opel Vectra nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu na skutek, czego uderzył w pojazd 30-latki – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - 30-letnia mieszkanka gminy Szczytno oświadczyła, że zarówno ona jak i sprawca kolizji zjechali z drogi, aby nie blokować przejazdu innym kierowcom. W trakcie rozmowy z kierowcą Opla, kobieta wyczuła od niego silną woń alkoholu. Sprawca kolizji tak się wystraszył konsekwencji swojego zachowania, że wręczył kobiecie swój dokument prawo jazdy oraz kluczki i uciekł z miejsca zdarzenia.
Szczycieńscy funkcjonariusze ustalili miejsce przebywania 34-letniego kierowcy Opla i poddali go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że miał on ponad 1,5 promila w organizmie.
34-latek z uwagi na złe samopoczucie związane z silnym stanem upojenia alkoholowego i przeciwwskazaniem lekarza do osadzenia w policyjnej celi, trafił do szpitala.
Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Grozi mu nie tylko odpowiedzialność za spowodowanie kolizji, ale także utrata prawa jazdy za kierowanie Oplem w stanie nietrzeźwości.
Oj, tak, tak! Tam zawsze był tzw. kiosk. Ja pamiętam taki blaszany, przeszklony. Być może wcześniej stał tam \"drewniak\". Te napoleonki, pączki... Mordki i łapki oblepione lukrem, kremem stawiały się na lekcji po tej dużej przerwie.
Sentymentalna
2025-07-16 12:49:27
No, mnie z dzieciństwem kojarzy się chleb od Bielskiego lub Kochanka. A w tym punkcie, a nieopodal chodziłam do podstawówki, była też kiedyś cukiernia czy piekarnia i na długich przerwach biegało się tam po spore ciastka \"ptasie mleczko\"...
Tutejsza
2025-07-16 11:20:14
Tekst nieciekawy, po prostu wylana żółć z głebi trzewi pana Mądrzejowskiego okraszony nieciekawym zdjęciem. Jak nie macie felietnistów, to może warto ogłosić jakiś konkurs, a nie publikować treści o niskim i watpliwym poziomie. Może chwila refleksji?
Joanna
2025-07-16 11:17:08
Co to SIM?
Gabi
2025-07-16 09:35:16
Gratuluję odwagi oderwania się odnzielonego koryta.
Obserwator
2025-07-16 00:44:02
Już zapewne Zieloni obstawili ten Stołek. Konkurs to farsa. O ile będzie :)
Obserwator
2025-07-16 00:43:05
To ciekawe kto z PSL zasiądzie na stołku, Jarku czekamy i obserwujemy!
Mieszkańcy
2025-07-15 16:55:33
Żołądek zawsze daje znać gdy jest pusty ale mózg niestety nie.
kozaostra
2025-07-15 15:20:02
Naszym włodarzom tylko najlepiej wychodzi przecinanie wstążek.A narkotykami jak handlowali tak handluja.Przykro wszyscy maja wywalona co dzieje się z młodzieżą. Najważniejsze że wstążki przecięte.Myslalam panie Burmistrzu że pan to ogarnie ale nic w tym kierunku nie robione.Wszystko zamiatane pod dywan oczywiscie tyczy to całej rady.
Julka
2025-07-15 10:38:46
Smolasty to artystyczne dno dna i patologia. Kto wpadł na pomysł żeby to beznadziejne byle co zaprosić??? i jeszcze mu płacić
Prusak
2025-07-15 08:11:55