7 tysięcy 809 ton odpadów wyprodukowali w ubiegłym roku mieszkańcy Szczytna. Za ich wywóz i utylizację samorząd zapłacił 5 mln 300 tys. zł. Na ostatniej sesji miejscy radni zadecydowali o podwyżce cen śmieci. Z 14 zł od osoby będzie 18 zł. O gospodarce śmieciowej, ale nie tylko rozmawiamy z Iloną Bańkowską, zastępczynią burmistrza Szczytna.
Z czego tak naprawdę wynika podwyżka cen śmieci?
Ustawa w tej kwestii jest bardzo precyzyjna. System gospodarki śmieciowej musi się sam bilansować. Czyli samorząd nie może ani dopłacać, ani zarabiać na śmieciach. Mówiąc wprost ile mieszkańcy śmieci wyprodukują, za tyle będą musieli zapłacić. Niestety, koszty obsługi systemu rosną, rosną ceny transportu oraz samej utylizacji. W pierwszym przypadku odbiorem odpadów zajmuje się firma Remondis, a utylizacją odpadów Zakład Gospodarki Odpadów Komunalnych w Olsztynie. Jesteśmy po przetargach i nowych cenach. Stąd podwyżka.
Ile mieszkańcy Szczytna produkują rocznie odpadów?
W ubiegłym roku zebraliśmy łącznie 7 tysięcy 809 ton śmieci, które trafiły do ZGOK w Olsztynie. Koszt całego systemu za ubiegły rok to 5 mln 300 tys. zł.
Segregować, czy nie segregować?
Od tego roku każdy zmuszony jest do segregacji. Jeśli tego nie robi, czeka go kara. W naszym przypadku jest to dwukrotność podstawowej stawki za śmieci segregowane. W tym roku wynosi ona 18 zł od osoby. W ubiegłym było to 14 zł. Są też ulgi, ale dotyczą wyłącznie domków jednorodzinnych. Jeśli ktoś ma kompostownik, to może zapłacić 2 zł mniej od osoby, czyli 16 zł.
Jest szansa żeby za śmieci płacić jeszcze mniej?
Jest, ale to zależy od postawy wszystkich mieszkańców Szczytna. Jeśli będziemy sumiennie segregować i produkować mniej odpadów, to stawki mogą zmaleć. Dla przykładu podam kwotę, która być może zadziała na wyobraźnie – miasto za 1 tonę odpadów wysegregowanych płaci 1 zł netto, a w przypadku odpadów niesegregowanych 465 zł netto. Jest różnica?
Ogromna.
Dokładnie tak. Dlatego stawiamy na edukację. Im sumienniej będziemy segregować, tym mniej będziemy płacili za śmieci. W lutym ruszy kampania edukacyjna i informacyjna. Jak i co segregować. Będą ulotki, filmy edukacyjne, czy spotkania z mieszkańcami i dziećmi w szkołach.
Ilu mieszkańców jest w systemie?
Mamy około 19 tysięcy deklaracji. Ale w Szczytnie zameldowanych jest ok 22 tys. 300 osób, czyli sporo nam brakuje. Sporo osób mieszka tu też bez meldunku, na przykład wynajmuje stancje. Dlatego w gospodarce śmieciowej tak ważna jest uczciwość. Jeśli ktoś oszukuje, to ktoś inny musi za niego zapłacić.
Są jakieś procedury kontrolne?
W ubiegłym roku były bardzo skomplikowane. W tym roku takie prawo kontroli ma firma, która odbiera odpady. Jeśli stwierdzi, że są one źle segregowane bądź wcale, to na tej podstawie może być zastosowana kara, o której mówiliśmy wcześniej. Kara nie będzie dotyczyć jednej osoby, a odpowiedzialność jest solidarna, czyli na przykład dwukrotnosć stawki będzie musiała płacić jakaś wspólnota mieszkaniowa.
Tomek
Mam pytanko. Radni zdecydowali, uchwała zakłada wypełnienie deklaracji np. o uldze w związku z kompostowaniem a na stronie urzędu nada brak aktualnych druków wniosków. Nie śmiem nawet marzyć o zastosowaniu platformy e - urząd. A co tam niech się interesant pofatyguje obowiązkowo z małżonką i oczywiście w godzinach pracy obojga. Szczycieński Urząd jest jedynym w województwie który nie ma jednego dnia pracy dłużej.
Jan
To wszystko pic na wodę i fotomontaż!! Stare leśne dziatki z kolchozu Europejskiego stosuja Dyktature a poplecznicy w miastach ich naśladują Paszol von z dyktatira!!!
Hanna M
Rządy tej Pani jak i Mańkowskiego naszego burmistrza prowadzą miasto w zapaść a nas mieszkańców wpędzą w ubóstwo. Nasz bohater burmistrz otoczył się radnymi o podobnych zapędach i ambicjach co on sam. Radni z PSL u nagrywają piosenki, robią festyny, rozdają naklejki i znaczki ...... Gdzie jest rozwój miasta i mieszkańców?
Krajan
Do Ciekawego: Też się nad tym zastanawiałem. Ale też nie chciałem głośno podawać innego pomysłu, który w związku z tym przyszedł mi do głowy, a mogą zeń skorzystać władze. A mianowicie, aby sąsiedzi sprawdzali śmieci sąsiadów (tu zwłaszcza w blokach, bo odpowiedzialność zbiorowa). Wiadomo, wiedzą sąsiedzi, na czym kto siedzi... Obywatele - inwigilujcie sami swoje śmieci! Donoście! Każdej służbie to się przyda, Przecież odpowiadają za porządek każdego rodzaju...
ciekawy
Wydaje mi się, że problem ma szerszy aspekt. Nie wiem: czy ocena poprawności segregacji dotyczy również śmieci zmieszanych? Tzn. sprawdzenia, czy nie trafiły tam odpady, które należało wrzucić do szkła, papieru, tworzyw sztucznych, itd. Jeżeli tak, to współczuję pracownikom grzebiącym w odpadach typu zużyte pampersy, podpaski, środki opatrunkowe. A jednocześnie zastanawia mnie ochrona prywatności: do śmieci trafiają opakowania po lekach, trunkach, zużyte prezerwatywy, tudzież inne gadżety związane z erotyką; dlaczego pracownik firmy wywozowej ma prawo poznawać intymne obszary naszej aktywności, preferencji, problemów zdrowotnych? Może to, co napisałem, kogoś rozśmieszy. Ale może i zastanowi...
Krajan
Ja się zastanawiam, o co w tym wszystkim chodzi. Np. skorupki od jajek - do odpadów niesegregowanych, kartony po sokach - do zmieszanych, chusteczki i ręczniki higieniczne do zmieszanych, torebki herbaty - do zmieszanych, kości zwierzęce i inne odpady tego typu - do zmieszanych, szkło żaroodporne i szyba z okna - do zmieszanych, ziemia, jak się nam wysypie z doniczki - też do zmieszanych. Do segregacji zostają szklane, metalowe i plastikowe butelki i pojemniki (ale nie wiem, czy z etykietą, czy mam ją zdjąć). A co z pojemnikami pod ciśnieniem (spraye). A gdzie jest apteka w Szczytnie, która ma pojemnik na stare leki? Ocena segregacji zależy od uznania pracownika firmy, która wywozi odpady. W jakimś telewizyjnym programie usłyszałem fachowca, że segregujcie, jak umiecie, a my sobie z tym poradzimy. Więc nie straszmy się tak. A UM Szczytno powinien poprawić ulotkę informacyjną - Urząd, albo ta firma, która odbiera odpady.