Klub Jurand Rugby Team Szczytno kończy właśnie rok. - Spotkanie założycielskie odbyło się dokładnie w pierwszy dzień wiosny ubiegłego roku – mówi Konrad Tomczak, prezes klubu.
Kto był pomysłodawcą Jurand Rugby Team Szczytno?
Pomysł wyszedł ode mnie. Dłuższy czas szukałem jakiegoś sportu dla siebie, bo żadna dyscyplina, którą można było trenować w Szczytnie, jakoś nie bardzo mi pasowała. Rugby zrodziło się przypadkiem w mojej głowie. Wiem, że to dość oryginalny pomysł, jak na nasze warunki. Trudno w to uwierzyć, ale równie przypadkiem poznałem Piotra Rogalskiego, z którym podzieliłem się swoim pomysłem, a on okazał się zawodnikiem Rugby Team Olsztyn (śmiech). Spodobała mu się idea stworzenia takiej drużyny w Szczytnie i zaproponował, że zapozna mnie z prezesem Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby Henrykiem Pachem.
Konrad Tomczak, prezes klubu Jurand Rugby Team Szczytno.
I?
Spotkaliśmy się w grudniu podczas meczu charytatywnego w Olsztynie. Pan Henryk zadeklarował nam pomoc przy tworzeniu klubu i słowa dotrzymał. Klub działa.
Klub to jedno, ale gdzie sprawdzacie swoje umiejętności, gracie w jakiejś lidze?
Aktualnie bierzemy udział tylko w rozgrywkach wojewódzkich. Najbliższe zawody to Wojewódzki Turniej o Mistrzostwo Warmii i Mazur Rugby 7 w Bartoszycach (maj). Potem zagramy w zawodach Ukiel Beach Rugby Cup w Olsztynie (25-26/07/2020). W tym roku będziemy też występować do Polskiego Związku Rugby o licencję dla zawodników.
Kto może do was dołączyć, trenować, macie jakiś przedział wiekowy? Czy kobiety też mogą uprawiać ten sport?
Drużyna liczy siedem osób, 7-osobowa odmiana rugby jest sportem olimpijskim. Przedział wiekowy naszych zawodników jest różny, mamy 16-latków, ale i 40-latków. Kobiet w drużynie niestety nie ma. Ale za to nasze partnerki dzielnie wspierają nas podczas zawodów z trybun (śmiech). Wspierają nasze działania okołoklubowe i angażują się w różnego rodzaju akcje.
A jaki przekrój społeczny reprezentują wasi zawodnicy?
Nie od dziś wiadomo, że sport jest pasją, która łączą. W klubie mamy uczniów, studentów, ale i biznesmenów. Myślę, że miejsce znajdzie się dla każdego. Gorąco zapraszamy na nasze treningi.
No właśnie gdzie trenujecie, w jaki sposób można dołączyć do waszej ekipy?
Dołączyć do nas może każdy, kto ma chęci i zapał. Trenujemy we wtorki i czwartki od godziny 18. miejsce to stadion miejski przy ulicy Śląskiej w Szczytnie. Z takich ciekawostek powiem tylko, że trenuje z nami na przykład Anglik. Pojawił się na naszym pierwszym treningu. Po krótkiej rozmowie okazało się, że mieszka w Szczytnie, że jest byłym żołnierzem oraz trenerem rugby. Wiem, trudno w to uwierzyć, ale takie przypadki naprawdę się zdarzają (śmiech). Zgodził się dzielić z nami swoją wiedzą i trochę nas trenować na ile czas mu pozwoli.
Jakie macie plany na przyszłość?
Pomijając rozwój drużyny, to najbardziej zależy nam, aby w tym roku zaszczepić rugby wśród dzieci. Poszukujemy nauczycieli ze szkół podstawowych w klasach 4, 5, 6 do wprowadzenia w swoich szkołach programu Rugby TAG. To odmiana rugby dedykowana dla dzieci. Bardzo bezpieczna. Nasi zawodnicy mają też licencje trenerskie, dlatego chętnie przeprowadzamy też zajęcia rugby w szkołach. Pierwsze odbyły się w Niepublicznym Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Trelkowie. Dzieciom się podobało, więc nawiążemy dłuższą współpracę z tą placówką, wspólnie z dyrektorką chcemy wystąpić również do gminy w sprawie rewitalizacji przyszkolnego boiska, aby dzieciaki miały gdzie grać. Chcemy również udzielać się charytatywnie, w różnych akcjach organizowanych przez miasto czy też gminę, współpracować z innymi stowarzyszeniami.
Jak wyglądają zasady gry w rugby, dużo jest kontuzji? Czy w rugby mogą grać wyłącznie wielcy i silni mężczyźni? Pytam, bo to sport bardzo kontaktowy.
Maksymalnie upraszając najważniejsze w rugby jest to, aby poruszać się do przodu. Piłkę można z kolei podawać wyłącznie do tyłu. Co do kontuzji, to jak w każdym sporcie... zdarzają się (śmiech). Wielkość, siła i moc na pewno pomagają, ale nie jest to regułą. Myślę, że i mniejsi zawodnicy też się odnajdują w rugby. Najważniejsze w rugbistach jest to, że panuje u nas bardzo rodzinna i przyjazna atmosfera. Zawsze możemy na siebie liczyć.
Kto jest we władzach waszego klubu?
Prezes Konrad Tomczak, sekretarz/skarbnik zarządu Jakub Tomczak (aktualnie Piotr Rogalski z powodów osobistych musiał zrezygnować z funkcji), członek zarządu Jakub Kretkiewicz.
Skład Komisji Rewizyjnej: przewodniczący Grzegorz Górski, zastępca przewodniczącego Łukasz Kacprzycki, sekretarz komisji Karol Kacprzycki.
persi
Brawo. Gratuluję inicjatywy. Rugby to świetny sport.