Po ostatnich Mistrzostwach Świata w Japonii kurz jeszcze nie opadł, a zawodnicy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate BEST TEAM podjęli kolejne wyzwanie. Tym razem udali się do Zagańska, gdzie odbyły się II Otwarte Mistrzostwa Okręgu Południowego Karate Kontaktowego, w których wzięło udział 240 zawodników z 23 klubów.
Do Zagańska pojechało tylko czworo naszych reprezentantów, ale to wystarczyło, aby zająć 6 miejsce w klasyfikacji drużynowej. Dodatkowo młodziczka Łucja Dragun sklasyfikowana została na 3 miejscu w indywidualnym rankingu wszystkich zawodników, a wszystko to za sprawą zdobytych przez nią 1. miejsca w kata i 3. miejsca w kumite.
Oprócz Łucji jeszcze Katarzyna Młynarczyk przywiozła z Zagańska dwa medale, oba koloru srebrnego, natomiast Milena Godlewska stanęła na trzecim stopniu podium w kumite. Oprócz wyżej wymienionych młodziczek, na co dzień trenujących pod okiem sensei Eweliny Mirosław, na mistrzostwa pojechał Mikołaj Barański, który w pięknym stylu wygrał kategorię seniorów powyżej 90 kg.
- Cieszę się, gdy nasi zawodnicy odnoszą sukcesy, jednak zawsze interesuje mnie styl, w jakim to czynią – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. – Dzięki doskonałej kadrze trenerskiej oraz zachowanej ciągłości startowej zawodników, SKKK Best Team Zembrzuski DOJO jest rozpoznawalną marką w świecie karate w Polsce i zagranicą i z tego jestem dumny najbardziej - dodaje.
Były to ostatnie turniejowe zmagania naszych karateków w tym roku kalendarzowym. Teraz krótki odpoczynek od startów, co nie oznacza bynajmniej przerwy w treningach. Czas na szkolenie techniczne i przygotowanie się do egzaminów, które odbędą się już pod koniec stycznia.
Organizatorem mistrzostw był Kielecki Klub Karate Kyokushin, sędzią głównym shihan Mariusz Godoś, sędzią technicznym shihan Piotr Zembrzuski, a jedną z sędzin sensei Agnieszka Siemieniuk.
Art. 261 Dz. U Prawo wodne obowiązujące w Polsce. Wszystkie grunty wodne morza, rzek, jezior stanowią własność Skarbu Państwa, a w tym pas służebności publicznej obowiązuje od lat x do dzisiaj. Posunięcie bardzo sprytne, lecz niezbyt kulturalne i inteligentne. Zapewne amator dzikiego połowu ryb... nie na wędkę.
Wiesława Kowalewska
2024-11-21 11:35:56
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29