Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Szczytnie radna Beata Boczar poruszyła temat opóźnień w wypłatach wynagrodzeń dla nauczycieli. Do takich sytuacji doszło już dwukrotnie w czasie kadencji burmistrza Stefana Ochmana – jesienią oraz w ostatnich tygodniach.
– Chciałabym wiedzieć, czym te opóźnienia są spowodowane. Mam nadzieję, że nie jest to celowe działanie wobec nauczycieli – mówiła Boczar.
Burmistrz nie odpowiedział radnej podczas sesji. W rozmowie z dziennikarzem „Tygodnika Szczytno” wyjaśnił, że przyczyną był błąd ludzki – przelewy zostały zlecone z opóźnieniem. Zapewnił, że podobna sytuacja więcej się nie powtórzy.
Karol Fąfara
Czyżby takich standardów nauczyli w Telawiwie?
Tutejsza
Ale i tak kilka razy w roku są opóźnione gdy wypadnie tzw. długi weekend i wówczas pensja wpływa na konta 3 lub 4 dnia miesiąca i to dobrze po południu. Jeśli ktoś nie ma innego źródła utrzymania i np.jest samotny a nie pobiera nadgodzin (te płacone są kilka dni wcześniej pod koniec poprzedniego miesiąca), to przez kilka dni pozostaje bez środków do życia. Wg prawa za takie opóźnienia należą się odsetki.