W poniedziałek, 21 grudnia, po godzinie 17, do szczycieńskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o poważnej treści: według zgłaszającego palić miał się budynek mieszkalny. Na miejscu zjawiło się 8 zastępów straży pożarnej, w tym podnośnik.
- Według zgłoszenia, na miejscu zastać mieliśmy pożar budynku, jednakże po dojeździe okazało się, że pali się sadza w przewodzie kominowym - mówi kpt. Łukasz Wróblewski ze szczycieńskiej straży. -Przy wykorzystaniu podnośnika koszowego, założeniu sita kominowego oraz użyciu specjalistycznej lancy do gaszenia płonących sadz, pożar udało się sprawie ugasić. Policja, która także zjawiła się na miejscu pouczyła właścicieli – dodaje rzecznik prasowy strażaków.
Od początku roku, na terenie naszego powiatu odnotowano 90 zdarzeń, związanych z pożarem sadzy w przewodach kominowych, a liczba stale rośnie.
Strażacy apelują! - Przegląd kominiarski co najmniej raz do roku, a czyszczenie przewodu co trzy miesiące to minimum - takie działania znacznie zminimalizują możliwość powstania pożaru.
DD
mieszkaniec
A ta czwórka strażaków to przyjechała do pożaru czy na sesję zdjęciową ?!
Dygresja
A jeszcze latem tego roku Pan Burmistrz podziwiał duże ilości bocianów na dachach i kominach zabudowań w tej miejscowości , nawet był artykuł o tym na łamach Tygodnika Szczytno. Padła wtedy obietnica zrobienia dodatkowych specjalnych gniazd na słupach elektrycznych po sezonie letnim i na obietnicy się skończyło.