W Trelkowie płonie zabytkowy budynek, po byłym kościele. Była zamieszkały. To prywatna własność. Obiekt był remontowany. Z płomieniami walczą strażacy...
Zniszczenia są ogromne. Na szczęście w ogniu nikt z mieszkańców nie ucierpiał, ale ich dobytek spłonął doszczętnie... Na miejscu tragedii znajdowała się 3-osobowa rodzina, która mieszkała w cześć budynku. Na razie strażacy nie wiedzą, co było przyczyna powstania ognia.
- Zgłoszenie o pożarze kościoła otrzymaliśmy około godziny 11 – powiedział „Tygodnikowi Szczytno” kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie. - Znamy topografię Trelkowa, dlatego wiedzieliśmy że pali się albo kościół katolicki, albo pobaptystyczny, bo oba te budynki mieszkańcy nazywają kościołami. Na miejscu zastaliśmy w pełni rozwinięty pożar. Budynek był cały w ogniu. Zaczęliśmy go gasić z każdej strony. Zapewniliśmy ciągłość linii wodnej z pobliskiego stawu. Pożar został ugaszony, a od godz. 13:30 zaczęliśmy prowadzić prace rozbiórkowe oraz dogaszające. Budynek był prywatny. Część była dostosowana na mieszkanie, a byłą kaplicę kościoła zamieniono na magazyn. Z płomieniami włączyło ponad 30 strażaków.
Mariola
współczuć , współczuję ale nie dziwę się, że wybuchł pożar . Każdy kto tamtędy przejeżdżał wie o czym pisze . Bałagan , rozgardiasz , brak ładu i składu . Trudno opisać to miejsce. Totalny chaos . Skoro tak było i w środku , to była tylko kwestia czasu tego jednak nieszczęścia.
Katarzyna Sieklucka
Co za szkoda. To była taki piękny, kameralny kościół, z dużym trudem remontowany od kilku lat. Bardzo współczuję pogorzelcom.