Jedni dowożą ratownikom medycznym darmową pizzę, a w Szczytnie ratownicy dostali darmową kanapę. - Wypoczęty ratownik to skuteczniejszy ratownik – śmieje się właściciel sklepu meblowego ABM Meble Michał Brzuzy. Sprzęt trafił właśnie do budynku pogotowia.
Ratownicy medyczni są na pierwszej linii walki z koronawirusem. Od kilku dni osoby prywatne, ale też i firmy starają się im pomóc, jak tylko mogą. Dostarczają maseczki ochronne, odzież, wykładają pieniądze na ich zakup. Bywa, że jakaś firma dowiezie im darmowe jedzenie.
- To bardzo miłe gesty, które sprawiają, że pracuje nam się lepiej, mimo tych trudnych czasów – mówi Grzegorz Achremczyk, kierownik pogotowia w Szczytnie. - Kanapa całkowicie nas zaskoczyła, choć nie ukrywam, że przyda nam się do pokoju wypoczynku, gdzie nabieramy sił pomiędzy wyjazdami. Bardzo dziękujemy panu Michałowi i tym wszystkim, którzy nas wspierają. My możemy odwdzięczyć się tym, że zrobimy wszystko, abyście państwo czuli się bezpiecznie. Zawsze możecie na nas liczyć.
W naszym pogotowiu ratunkowym, które działa na terenie powiatu szczycieńskiego łącznie pracuje 55 osób. To oni, każdego dnia, 24 godziny na dobę czuwają nad naszym bezpieczeństwem.
Danuta Mydło
Super.Miło się czyta o takich odruchach serca.
Ona
Bardzo ładny gest ze strony Pana Michała