Marcin Rogala zwyciężył w XII edycji ogólnopolskiego turnieju „Scrabble nad Jeziorem” w Piasutnie. Za nim uplasowali się Tomasz Nasiłowski i Tomasz Sehnal. Emocji nie brakowało, bo tu każde słowo może być warte… podium.
Niepozorne litery, gorące głowy i chłodne kalkulacje. W miniony weekend Piasutno po raz dwunasty gościło śmietankę polskich scrabblistów. Nad jeziorem rozegrano prestiżowy Ogólnopolski Rankingowy Turniej „Scrabble nad Jeziorem”.
Do gry zasiadło kilkudziesięciu zawodników z całej Polski – od debiutantów po mistrzów rankingów. Nie chodziło jednak tylko o punkty. Chodziło o prestiż, o tytuł i o słowa, które ważą więcej, niż się wydaje.
Tegoroczny turniej bezapelacyjnie należał do Marcina Rogali. Grał pewnie, z wyczuciem i spokojem – a to w tej grze znaczy więcej niż fartowny zestaw liter. Na drugim miejscu uplasował się Tomasz Nasiłowski, a podium zamknął Tomasz Sehnal.
– Tu trzeba mieć strategię, opanowanie i… nerwy z żelaza – mówi jeden z uczestników. – Jedno źle zagrane słowo i spadasz z podium.
Dla niewtajemniczonych: według danych Polskiej Federacji Scrabble, najwyżej punktowane słowo w polskich rozgrywkach turniejowych to: „ŻURAWIÓWKA” – zdobyło 303 punkty w jednym ruchu.
Zagrał je Andrzej Kisiel w 2006 roku podczas turnieju rankingowego. Słowo wykorzystało wszystkie litery z pulki gracza (tzw. „bingo”), premię za potrójne słowo i inne sprzyjające ułożenie na planszy.
Atmosfera? Skoncentrowana, cicha, wręcz napięta. Ale w przerwach – śmiech, rozmowy i podsumowania rozegranych gier.
Piasutno, choć niewielkie, od lat przyciąga tu najlepszych. Malownicze otoczenie, sprawna organizacja i poziom rozgrywek, który nie odbiega od ogólnopolskich finałów – to jego znak firmowy.
Więcej o turnieju, rozmowy z finalistami i wyjątkowe słowa, które zmieniały losy gier – w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34