Na ostatniej sesji radni gminy Szczytno skorygowali wysokość zarobków wójta gminy Szczytno Sławomira Wojciechowskiego. Od listopada będzie on zarabiał 19 tys. 470 zł brutto. Na jego pensję składa się wynagrodzenie zasadnicze 10 250 zł, dodatek funkcyjny 3 150 zł, dodatek specjalny 4020 zł oraz dodatek stażowy w wysokości 20 procent wynagrodzenia zasadniczego.
Wzrost zarobków to efekt nowej ustawy W przypadku burmistrzów i wójtów w naszym powiecie maksymalna kwota zarobków to około 20 tys. zł brutto. Nie mogą oni jednak zrobić mniej niż 80 procent tej kwoty. Wójt Wojciechowski dostał maksa.
Radni na komisji oraz sesji, gdzie opiniowali i podejmowali uchwałę byli jednogłośni. Stawkę maksymalną zaproponował Zbigniew Woźniak, przewodniczący rady.
- Pan wójt od wielu wyborów samorządowych cieszy się ogromną popularnością wśród naszych mieszkańców, a nasza gmina jest wzorem dla innych, wciąż się rozwija – przekonywał kolegów i koleżanki z rady. - Oczywiście, są też niezadowoleni, ale stare przysłowie mówi, że jeszcze się taki nie urodził, aby każdemu dogodził. Prowadzimy w naszej gminie milionowe inwestycje. A te pomysły rodzą się w głowie pana wójta, który potem skutecznie je realizuje. On i nasza rada postrzegani jesteśmy, jako zgrana ekipa, której zależy na rozwoju gminy. Nie kłócimy się, tak jak na przykład w samorządzie miejskim. Działamy wspólnie, bo wiemy, że tylko to jest szansą na rozwój. Stąd moja propozycja, aby wójtowi ustalić maksymalne możliwe zarobki.
Średnio o około 300 zł wzrosną diety radnych gminy Szczytno. Radni ustalili sobie podwyżki podczas poniedziałkowej sesji rady. Na wzrost diet pozwoliła nowa ustawa wprowadzona przez rząd, a która weszła w życie od początku listopad.
Przewodniczący rady może liczyć na maksymalną dopuszczalną kwotę, czyli 2147 zł. Jego zastępca na 1252 zł. Szefowie komisji stałych otrzymają 1073 zł, a radni bezfunkcyjni 984 zł.
Radni ustalili też nowe diety dla sołtysów. Wzrosną one do kwoty 447 zł. Radni wprowadzili jednak w nowej uchwale zapis, że za każdą nieobecność na sesji sołtys straci z tej kwoty 5 procent.
- Oczywiście te ograniczenia będą działały dopiero wówczas, gdy minie pandemia i wszystko wróci do normalności – dodaje wójt Sławomir Wojciechowski.
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45