Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, a z nią Międzynarodowy Dzień Lasów. Z tej okazji w czwartek, 21 marca odbędzie się „Wycieczkę rowerową z leśnikiem”. Start godz. 10. Obowiązują zapisy – tel. 89 624 22 57 oraz 604 276 042.
To nie jest zwyczajny wypad rowerowy – to przygoda z misją. Nadleśnictwo Korpel zaprasza młodzież i dorosłych, by na dwóch kółkach wybrali się w podróż poprzez zielone szlaki, a następnie wzięli w łopaty i posadzili nowe drzewa. Spotkanie rozpocznie się o 10:00 przy miejscu ogniskowym w Szczycionku, gdzie uczestnicy będą mieli okazję dołączyć do leśników i wspólnie "szukać wiosny" na dwóch poziomach – dosłownie i metaforycznie.
Program dnia jest pełen aktywności. Aby wziąć udział w wyprawie, należy zapisać się telefonicznie – liczba miejsc jest ograniczona.
Nie przegapcie tej wiosennej przygody w Korpelach – zabierzcie rowery, dobry humor i chęć do działania. To będzie dzień pełen wrażeń, edukacji i, co najważniejsze, dobrej zmiany dla naszego środowiska. Do zobaczenia na szlakach! Szczegóły na plakacie.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32