Kia rio roztrzaskała się o tył ciężarowej scani. 22-letni kierowca osobówki wyprzedzał szpaler aut, które stały na czerwonym świetle. W pewnym momencie uderzył w tył ciężarówki. Dwie osoby zostały ranne.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 31 sierpnia w Rozogach na ulicy Warszawskiej około godziny 15.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 22-letni kierowca pojazdu marki Kia Rio nie zachował bezpiecznej odległości od stojącego na czerwonym świetle pojazdu ciężarowego marki Scania w wyniku, czego najechał na tył jej naczepy – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji.
22-letni mieszkaniec Warszawy przewoził w pojeździe dwoje pasażerów. Kobieta została przetransportowana do szpitala w Szczytnie, drugi z pasażerów nie wymagał hospitalizacji. Natomiast 22-letni kierowca trafił do szpitala w Ostrołęce.
Podczas gdy strażacy usuwali z drogi skutki zdarzenia, policjanci szczycieńskiej „drogówki” zapewnili bezpieczeństwo pozostałym uczestnikom ruchu drogowego i zorganizowali ruch wahadłowy. Ustalili dane personalne uczestników i świadków zdarzenia, przebieg i jego okoliczności oraz przebadali kierujących. Zarówno 22-latek jak i 51-letni kierowca Scani byli trzeźwi.
Nie zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu to jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. Osoby jadące zbyt blisko poprzedzającego pojazdu, ryzykują zderzeniem w przypadku niespodziewanego hamowania. Bezpieczna odległość to taka, która pozwoli nam na swobodne wyhamowanie naszego pojazdu i uniknięcie zderzenia. Oczywiście na uwadze musimy mieć również warunki atmosferyczne, stan nawierzchni czy stan technicznym auta, którym podróżujemy.
KPP Szczytno/ip
Marek
Mówili,jedź na Mazury zobaczysz będzie fajnie.