Mimo wprowadzonych przepisów, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa mieszkańcy naszego powiatu nie zawsze do nich się stosują. Od 3 do 5 kwietnia szczycieńscy policjanci odnotowali aż osiem przypadków ich naruszeń. Niesfornymi zajmie się sąd. Tłumaczenia niektórych były... absurdalne. Policjanci ostrzegają, że w takich kwestiach nie będzie pobłażania.
3 kwietnia 2020 r. o godzinie 22:10 – szczycieńscy policjanci wylegitymowali nietrzeźwego 35-letniego mieszkańca Szczytna, który chodził po jednym z parkingów na terenie miasta i łapał za klamki samochodów. Gdy policjanci zapytali go, co robi oświadczył, że był u kolegi, z którym spożywał alkohol, a teraz nie może znaleźć swojego samochodu. Poinformowany o obowiązującym zakazie przemieszczania stał się agresywny i lekceważąco oświadczył, że właśnie teraz ma ochotę pochodzić sobie po mieście. Sporządzono wniosek o ukaranie do sądu.
4 kwietnia 2020 r. o godzinie 9:00 – 44-letni mieszkaniec Szczytna przyszedł do jednego z supermarketów położonych na terenie miasta. Chciał dostać się do sklepu pomijając kolejkę oraz odstęp pomiędzy klientami. Gdy ochroniarz zwrócił mu uwagę, mężczyzna zaczął go szarpać. Następnie 44-latek zaczął zaczepiać innych klientów sklepu, celowo podchodził do nich nawiązując bezpośredni kontakt. W rozmowie z policjantami oświadczył, że nie przyszedł po zakupy „chodzi sobie od tak bez celu”. Sporządzono wniosek o ukaranie.
4 kwietnia godzina 10:45 ul. Nauczycielska w Szczytnie - trzech mężczyzn w wieku: 45, 36 i 38 lat wspólnie spożywali alkohol w miejscu publicznym. Dodatkowo nie zachowywali od siebie należytej odległości 2 m. Na pytanie policjantów, co tu robią zgodnie odpowiedzieli, że: „mieli ochotę się spotkać, wypić piwko i żadne zakazy ich nie interesują”. Sporządzono wniosek o ukaranie.
4 kwietnia 2020 r. godzina 18:20 – dwóch mieszkańców Szczytna 43-latek i 31-latek przyszli odwiedzić 29-letniego kolegę, który odbywał domową kwarantannę. Potem kompani wspólnie 29-latkiem opuścił mieszkanie, pod którym zobowiązany był przebywać. Mężczyźni wspólnie spożywali alkohol w miejscu publicznym. Sporządzono wnioski o ukaranie do sądu.
4 kwietnia godzina 19:10 – na trasie Lipowa Góra Wschodnia 21-letni mieszkaniec gminy Szczytno kierował pojazdem marki rover. Zatrzymany do kontroli oświadczył, że jedzie oddać koledze pieniądze. Po drodze zabrał ze sobą innego kolegę, żeby było mu raźniej. Sporządzono wnioski o ukaranie.
4 kwietnia godzina 22:30 – 38-letni mieszkaniec Szczytna siedział przed jednym z bloków położonych na terenie miasta i spożywał alkohol. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że potrzebował wypić piwo na świeżym powietrzu. Sporządzono wniosek o ukaranie.
4 kwietnia 2020 r. na trasie Wielbark – Szymanki zatrzymano do kontroli drogowej 67-letni mieszkaniec Wielbarka. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że jedzie na stację benzynową po alkohol. Sporządzono wniosek o ukaranie.
W nocy z 4 na 5 kwietnia, o godz. 1:10 – w miejscowości Wielbark, zatrzymano do kontroli drogowej 27-latka oraz 30-latka mieszkańców gminy Wielbark. W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczyli, że chcieli się przejechać po mieście. Sporządzono wniosek o ukaranie.
vhgjvc
Barany, siedzec w domach jak nie trzeba wychodzic, to na majowke zrobimy grila na legalu.
Brak kontroli .
A po wioskach spacerują po cztery osoby razem po chodnikach w gm.Pasym.
Kamilo
Normanie same bandziory:)
Krystian
Wyciaganie z ludzi ostatnich pieniedzy, wprowadzony terror , niedlugo nie mozna bedzie wystawic glowy przez okno, albo oddychać.