Wtorek, 3 Grudzień
Imieniny: Barbary, Hieronima, Krystiana -

Reklama


Reklama

Dachowania, poślizgi... czyli kobiety za kółkiem (zdjęcia)


Ale jazda! Polecam każdemu, bo to naprawdę niesamowite wrażenie – mówi Marta Morka, jedna z kilkudziesięciu pań, która „dachowała” i jeździła w kontrolowanym poślizgu. Taki prezent paniom zrobili z okazji Dnia Kobiet Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie i Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Olsztynie oraz Ośrodek Szkolenia Kierowców L-Wit ze Szczytna.



Na placu manewrowym przy ulicy Łomżyńskiej w Szczytnie stanął symulator dachowania oraz samochód dostosowany do jazdy w poślizgu. Panie miały okazję dachować oraz rywalizować na specjalnym torze przeszkód. Auto z doczepionymi kółkami zachowywało się, jak na śliskiej nawierzchni.

 

- Wystarczyła chwila nieuwagi, aby zakręcić bączka – śmieje się jedna z pań, po wykonaniu rundki testowej.

 

Rywalizację wygrała Monika Orzoł, drugie miejsce zajęła Anna Niedziałkowska, a trzecie Anita Zapadka.

 

- Nie jeżdżę zawodowo, ale motoryzacja była zawsze mi bliska – mówi pani Monika. - Brałam od taty auto, dawał mi poszaleć – śmieje się. - W warunkach gdy był śnieg, gdy było ślisko, zawsze próbował kręcić tak zwane baczki i tak mi zostało. Świetnie, że ktoś wpadł na pomysł organizacji takiego wydarzenia, bo dzięki temu można było sprawdzić swoje umiejętności w bezpiecznych warunkach.

 

Przy okazji rajdowych wyczynów kobiet rozgorzała dyskusja, kto jest lepszym kierowcą – kobiety, czy mężczyźni? Panie nie mały wątpliwości, a specjaliści? Policjanci, instruktorzy nauki jazdy?


Reklama

 

- Prawidłowej jazdy łatwiej nauczyć kobiety – mówi Mateusz Husak z Ośrodka Szkolenia Kierowców L-Wit. - Są bardziej zdyscyplinowane – śmieje się. Ale gdy padło konkretne pytanie, kto lepiej jeździ? - Mężczyźni – odpowiedział. - Szybciej reagują na pewne zachowania, ale kobiety są ostrożniejsze, bardziej uważne.

 

- Statystyki pokazują, że kobiety popełniają zdecydowanie mniej wykroczeń drogowych, rzadziej są sprawcami kolizji czy wypadków – mówi z kolei podkom. Karol Turek, kierownik Referatu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. - Liczby nie kłamią. Kobiety jeżdżą bezpieczniej.

 

Wszystkie panie dachowały w specjalnym symulatorze, a potem sprawdziły swoje umiejętności w symulatorze poślizgu.

 

- To działa na wyobraźnię – mówi insp. Radosław Drach, komendant KPP w Szczytnie. - Bez wątpienia panie nabyły też przydatne umiejętności. Cieszę się, że udało się nam zrealizować to przedsięwzięcie. Bardzo dziękuję szefowi WODR w Olsztynie Markowi Bojarskiemu oraz szefostwu szkoły nauki jazdy L Wit.

Reklama

 

Z wydarzenia zadowolony jest też Marek Bojarski, szef WODR w Olsztynie.

 

- Oby więcej takich wydarzeń było – śmieje się i dodaje. - W pierwszym podejściu egzaminy lepiej zdają panie – nie ma wątpliwości. Panie są bardziej sumienne. W ich przypadku zdawalność egzaminów teoretycznych jest na poziomie 60 procent. Egzamin praktyczny należy jednak już do mężczyzn – dodaje dyrektor WORD.

 

- Świetny pomysł z tym dniem kobiet za kołkiem - mówi Paulina Kur, która prawo jazdy ma od 10 lat. - Gratuluję organizatorom. Była okazja, aby się sprawdzić. Uwielbiam jeździć samochodami, a po tych zmaganiach z dachowaniem i jazdą w poślizgu jestem już pewna, że idę na kurs na kategorię C – mówi z uśmiechem pani Paulina.

 

- Rewelacyjny prezent – mówi Marta Morka. - Ależ były emocje. Dziękuję za ten nietypowy prezent.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama