Decyzję o jej odwołaniu z funkcji i przeniesieniu na inne stanowisko podjęła dyrektor DPS Jolanta Dunaj–Tarkowska. Szefowa DPS w Szczytnie odwołała Danutę Skonieczną ze Spychowa po ustaleniach m.in. dwóch komisji antymobbingowych, które rozpatrywały skargi pracowników filii w Spychowie na kiero...
Decyzję o jej odwołaniu z funkcji i przeniesieniu na inne stanowisko podjęła dyrektor DPS Jolanta Dunaj–Tarkowska. Szefowa DPS w Szczytnie odwołała Danutę Skonieczną ze Spychowa po ustaleniach m.in. dwóch komisji antymobbingowych, które rozpatrywały skargi pracowników filii w Spychowie na kierownik. Danuta Skonieczna nie zgadza się z zarzutami i już zapowiedziała walkę o przywrócenie jej do pracy na stanowisko kierownika filii w Spychowie. - Złożyłam odpowiednie dokumenty i czekam na rozprawę – mówi Danuta Skonieczna. - Będę broniła swojego dobrego imienia, bo zarzuty, które mi postawiono przy odwołaniu są nieprawdziwe i godzą w moją godność. W Spychowie przepracowałam 13 lat i żadne kontrole nie wykazywały naruszeń, czy to osobowych, czy finansowych. To co zrobiła pani dyrektor Dunaj jest po prostu nieuczciwe.
Z kolei dyrektor Dunaj-Tarkowska przyznaje, że do decyzji personalnych wystarczyły ustalenia komisji antymobbingowych i – jak mówi – na razie nie zostały podjęte inne kroki prawne, w tym np. zawiadomienie prokuratury o ewentualnym przestępstwie, bo takim jest mobbing.
Odwołanie kierownik Skoniecznej nastąpiło z końcem marca. Od kwietnia została ona przeniesiona do placówki w Szczytnie, jako pracownik socjalny. - Na razie jestem na urlopie, pani dyrektor dała mi czas do połowy maja, aby przyjąć, bądź nie jej warunki – mówi Danuta Skonieczna. Jej miejsce w Spychowie już zostało zagospodarowane. Nowym kierownikiem filii została Małgorzata Sobierajska.
Anna
Sprawiedliwości stało sie zadość ! Była pracownica
Anna
Sprawiedliwości stało sie zadość ! Pani kierownik sądziła że jest nietykalna Właściwa decyzja pani Jolanto. Była pracownica .