Zarzut umyślnego zniszczenia opla usłyszał 26-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mężczyzna uzbrojony w metalową rurkę rzucił się na opla zaparkowanego przy ulicy Lipowej w Szczytnie. Wybite tylne szyby, roztrzaskana szyba czołowa, urwane lusterka, wybite refraktory... – to tylko część jego działania.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 23 maja. Policjantów o incydencie poinformowała 21-letnia kobieta. - Z jej relacji wynikało, że wychodząc z domu ok. godz. 21:30 zauważyła, że zaparkowany przez blokiem pojazd posiada powybijane szyby – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Kobieta mówiła, że nie wie, do kogo samochód należy i nie widziała żadnych osób mogących mieć związek z tą sprawą.
Obecni na miejscu interwencji mundurowi ustalili, że pojazd marki Opel Astra posiadał zniszczenia w postaci powybijanych szyb tylnych, szyby czołowej, czterech bocznych, dwóch tylnych reflektorów oraz wyrwanych bocznych lusterek i lusterka wewnętrznego. Policjanci ustalili również właściciela pojazdu, którym okazał się być mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę o zaistniałym zdarzeniu. Pokrzywdzony wycenił wartości poniesionych strat na kwotę 10 tys. złotych.
Tego samego dnia szczycieńscy kryminalni ustalili, że osobą podejrzewaną o dokonanie zniszczenia Opla może być 26-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.
- Na terenie miejscowości Chorzele zatrzymali 26-latka, który przyznał się do dokonania tego czynu – mówi policjantka. - Szczycieńscy śledczy ustalili też, że powodem jego agresji były konflikt o podłożu rodzinnym.
Sprawca usłyszał już zarzut zniszczenia cudzej rzeczy, za co grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Szczytno/ip
Jeremi
Zemsta Kurpia,a swoją drogą drogi ten Opel Astra