Do prokuratury w Szczytnie wpłynęła w końcu opinia biegłych dotycząca rekonstrukcji wypadku drogowego, do którego doszło na ulicy Władysława IV. Przypomnijmy. Mustang wjechał tam w opiekunkę i bliźniaki w wózku. Jedno z dzieci nie przeżyło wypadku. Drugie wciąż jest w stanie ciężkim i wymaga stałej opieki i rehabilitacji.
Opinia do sądu trafiła 31 grudnia. Przygotowali ją biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra J. Sehna w Krakowie. Teraz zapoznają się z nią strony.
- I być może pojawią się kolejne wnioski dowodowe, niewykluczone też, że zasadna będzie zmiana zarzutów – mówi Krzysztof Batycki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Szczytnie. - Być może pojawią się też dodatkowe czynności procesowe.
Jeśli opinia biegłych nie będzie budziła większych zastrzeżeń stron, to akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu mieszkańcowi Szczytna, który siedział wówczas za kierownicą mustanga, może trafić do sądu w styczniu, a najpóźniej lutym. Potem ruszy proces.
Biegli z Krakowa przeanalizowali między innymi film, który pojawił się trakcie dochodzenia. Widać na nim jadącego mustanga oraz moment wypadku. Być może z filmu biegłym udało się ustalić prędkość, z jaką jechał 29-latek.
- O szczegółach opinii nie chcę mówić, bo wciąż toczy się postępowanie – mówi prokurator Batycki.
Przypomnijmy. Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 25 kwietnia na ulicy Władysława IV w Szczytnie. 29-letni kierowca, jadąc fordem mustangiem, potrącił kobietę z dwójką dzieci. W wypadku ucierpiały 1,5-roczne bliźniaki Bartosz i Jakub. Ich stan lekarze określali jako ciężki. W poniedziałek, 4 maja jeden z chłopców zmarł.
Anonim
Kierowca- a jakie okoliczności?!!!! Takie ze dziecko zmarło, a drugie do końca życia będzie niepełnosprawne, takie ze smarkacz zapierdalal ?!!!!
Sylwia
Dożywocie w kamieniołomach!!!!!
Kierowca
Dożywocie powinien mówisz? Już wszystkie okoliczności wziąłeś pod uwagę i tak Ci wyszło? Popytaj czy sędziów gdzieś do pracy nie szukają. Pomoglbys zmniejszyć czas oczekiwania na rozp spraw
ANONIM
NIE NO GOŚCIU POWINIEN DOŻYWOCIE