Dzięki zaangażowaniu i dobrej współpracy pomiędzy stowarzyszeniem Przyjazne Spychowo, miejscową parafią i mieszkańcami udało się nadać nowe oblicze budynkowi kościoła. Na ten cel pozyskano 50 tys. zł w ramach Lokalnej Grupy Działania Mazurska Kraina.
Prace przygotowawcze do pozyskania środków na remont elewacji świątyni trwały ponad trzy lata.
- Musieliśmy uzyskać wszystkie niezbędne zgody i wytyczne konserwatora zabytków - mówi Waldemar Popielarczyk, prezes stowarzyszenia Przyjazne Spychowo. Pan Waldemar przygotował wniosek, który w konkursie na przyznanie grantu został najlepiej oceniony spośród wszystkich złożonych. - Duże znaczenie miała tu współpraca międzysektorowa – podkreśla.
I to ona zaowocowała przyznaniem kwoty 50 tys. złotych na remont elewacji kościoła, który został zrealizowany w ubiegłym roku.
Co ciekawe, w przetargu na realizację tego zadania złożone zostały dwie oferty. Jedna opiewała na kwotę 52 tys., druga natomiast aż na 90 tys. zł.
Jak mówi autor projektu, wszystkie prace przebiegły sprawnie i bez opóźnień.
- W tej chwili złożyliśmy wniosek o płatność do urzędu marszałkowskiego – mówi.
Z takich parafian nie kryje zadowolenia proboszcz Mariusz Makowski.
- Ważna jest wspólnota i to, że mieszkańcy są zaangażowani w życie parafii – mówi kapłan. - Szczególne podziękowania należą się panu Waldemarowi, bo to on wziął na siebie ciężar przygotowania wniosku.
A ten, jak się okazuje wcale nie był taki prosty. Wymagał uwzględnienia licznych niuansów.
- Na moją prośbę i zaproszenie do współpracy licznie odpowiedzieli także spychowianie, którzy włączyli się w prace porządkowe po zakończeniu prac budowlanych – dodaje proboszcz Makowski.
Najważniejsze są kościoły , na tą beznadzieję została tylko modlitwa. Aleluja i do przodu!