Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach znalazł się w rządowym raporcie „Pakt dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe”. Choć nazwa sugeruje inne rejony kraju, projekt obejmuje także Warmię i Mazury. Cel? Modernizacja infrastruktury, która w razie potrzeby pozwoli szybko przerzucać wojsko i sprzęt.
	
				
				                    
                Raport MON wskazuje, że Szymany powinny zyskać możliwość błyskawicznej odbudowy nawierzchni lotniskowych. To element szerszej układanki – razem z modernizacją dróg i linii kolejowych, które mają pełnić również funkcje wojskowe. W sumie kluczowych w regionie będzie 15 odcinków dróg i 8 fragmentów linii kolejowych.
– Zgłosiliśmy swój akces, bo Ministerstwo Infrastruktury i MON zaprosiły nas do udziału w tym pakcie. Przedstawiliśmy propozycje działań, które mogą funkcjonować w Szymanach i być powiązane z obronnością – mówił o tym na antenie Radia Olsztyn Wiktor Wójcik, prezes Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Jak dodaje, to wojsko zdecyduje, czy w Szymanach pojawią się magazyny, bazy albo inne obiekty potrzebne armii. – Czekamy na decyzje. Inicjatywa jest wsparta finansowo i dotyczy nie tylko lotniska, ale też dróg i kolei – podkreśla.
Wójcik zaznacza, że port nie zamierza rezygnować z przewozów pasażerskich. Nadal będą działać połączenia do Londynu i Düsseldorfu-Weeze. – Lotnisko ma być otwarte dla pasażerów i jednocześnie przygotowane na potrzeby obronne – wyjaśnia prezes.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
                                         
                                        
                                         
                                        
                                         
                                        
                                         
                                        
Tamara
I tajemnica wojskowa została ujawnione. Szpieg???
Nikoś
No tak, przecież chcemy wojny, chcemy śmierci, chcemy oglądać ruiny i gruzy. Kto normalny chciałby żyć w spokoju.