Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie nie odpuszcza i domaga się od gmin wyższych cen za odpady. 30 lipca ma odbyć się kolejne walne zgromadzenie, na którym przedstawione zostaną nowe stawki, niektóre wyższe aż o... 12000 procent.
Tylko w ubiegłym roku gmina Szczytno, a tak naprawdę jej mieszkańcy za utylizację odpadów zapłacili 2 miliony 300 tysięcy złotych.
- I to mimo tego, że mamy najniższe stawki w naszym powiecie – mówi wójt Sławomir Wojciechowski. - Z naszych wyliczeń wynika, że jeśli podwyżki proponowane przez ZGOK w Olsztynie zostaną wprowadzone to będziemy musieli do tego systemu dołożyć jakieś aż 160 tysięcy złotych.
Czyli o tyle tak naprawdę więcej będą musieli zapłacić mieszkańcy gminy, bo według prawa samorząd nie może ani zarabiać, ani dokładać do utylizacji odpadów.
ZGOK to spółka, w której udziały mają samorządy naszego województwa. To oni tak naprawdę decydują o stawkach.
- Podczas poprzedniego walnego zablokowaliśmy tę podwyżkę, ale co będzie na kolejnym trudno powiedzieć, bo duże ośrodki, które mają więcej udziałów bardzo forsują te podwyżki – mówi Wojciechowski.
Przykład nowych stawek proponowanych przez ZGOK:
śmieci segregowane – jest 1 zł netto za tonę, ma być 120 zł netto
odpady zmieszane – jest 465 zł netto za tonę, ma być 489 zł netto
gabaryty – jest 580 zł netto, ma być 790 zł netto
Daniel Nowociński
Dziękuję za korektę. Przygotowuję komentarz w sprawie opłat za śmieci. Chciałem się upewnić. Pozdrawiam. dn
Daniel Nowociński
Chyba mały błąd się wkradł. W pozycji nowych stawek proponowanych przez ZGOK wydaje mi się, że powinno być słowo: „jest” zamiast słowa: „było”. Rozumiem, że zaproponowane stawki nie zostały jeszcze przyjęte ?