Dwie noce i dwa spalone luksusowe samochody. Przypadek? Coś niedobrego dzieje się w gminie Wielbark. Czy to efekt porachunków przestępczych? Na to pytanie odpowiedzi szukają policjanci.
W nocy z 14 na 15 lutego w Wielbarku spłonął mercedes vito. Straty spowodowane ogniem oszacowano na 110 tys. zł. Śledczy podejrzewają, że mogło to być podpalenie. Dzień później spłonęło kolejne auto, tym razem BMW – straty wyceniono na 30 tys. zł...
Więcej w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
Marek
no, ja powiem że luksusowe auto to by straty były na 300 tysiecy a nie 30... a Vito to nie auto dla gangsterki. chyba ze chłopaki bawią się jak negro gangusy z Harlemu (tam mają Escalade a u nas vito tudzież vw t5...na złotym kołpaku)
Tor
Jak za dawnych czasów. Tylko tych co kiedyś zrobili porządek brak.
yoki
Może w końcu będzie więcej kamer w wielbarku ... Na każej ulicy powinny być .